Giełdowy Integer.pl, producent paczkomatów i właściciel prywatnej poczty InPost to jeden z bohaterów poniedziałkowej sesji na warszawskim parkiecie. Akcje spółki drożały w południe o 6,6 proc. i osiągnęły cenę 175 zł, a zatem były o 13,6 proc. droższe niż na początku 2015 r.

Zwyżki notowań tej spółki to pochodna wywiadu, jakiego udzielił Polskiej Agencji Prasowej prezes Integer.pl, Rafał Brzoska. Zdradził on m.in., że w II półroczu 2014 r. spółka utrzyma tempo wzrostu przychodów z I połowy roku. Jak dodał, tempo wzrostu przychodów ze sprzedaży było jednym z najwyższych w historii działalności spółki i wyniosło nawet 80 proc., uwzględniając akwizycję Polskiej Grupy Pocztowej. - W kolejnych latach chcemy utrzymać wysoką dynamikę. Zakładamy wejście w nowe segmenty działalności: przekazów pieniężnych, produktów ubezpieczeniowych i finansowych – przekonywał Brzoska.

Jak podkreślał wcześniej w „Parkiecie" prezes Integera grupa finalizuje właśnie poszukiwanie inwestora dla projektu easy Pack (rozstawienie za granicą flagowych urządzeń spółki - paczkomatów). - Jesteśmy na ostatnim wirażu – zapewnia Brzoska, dodając, że w IV kwartale 2014 r. spółka osiągnęła próg rentowności w Czechach i na Słowacji, a w 2015 r. osiągnie break-even na rynkach we Włoszech, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i we Francji.

To jednak nie koniec nowości. Do końca czerwca grupa wprowadzi na GPW operatora pocztowego InPost. – W lutym złożymy prospekt emisyjny – zapowiada Brzoska. Wcześniej pojawiały się informacje, że debiut może nastąpić nawet w 2014 r.