Płacą podatki. To patrioci, a nie frajerzy

Na Wyspach płacenie podatków to świętość. Płatnik cieszy się powszechnym szacunkiem, co przejawia się w dyskretnym wsparciu rządu przy przetargach publicznych, a także „opieką" służb specjalnych. A u nas?

Aktualizacja: 06.02.2017 17:59 Publikacja: 28.09.2015 14:00

Płacą podatki. To patrioci, a nie frajerzy

Foto: GG Parkiet

Jakiś czas temu w pewnym województwie odbyła się gala, podczas której wręczano nagrody największym płatnikom podatków w regionie. W kulminacyjnym momencie wywołano zwycięzcę – właściciela i prezesa dużej prywatnej spółki giełdowej. Stał on akurat w tłumie i usłyszał komentarz stojących obok nieznajomych dżentelmenów: „To chyba frajer roku". Brutalna, smutna rzeczywistość.

Tak często podchodzi się do osób i firm, które płacą w Polsce podatki. Cwaniactwo wciąż jest premiowane. Lepiej zakombinować, ukryć, wywieźć... Jednak bez patriotów gospodarczych polski system oświaty, zdrowia, kultury będzie przecież jeszcze bardziej skarlały.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą
Firmy
Rafako za kilka dni zniknie z giełdy. Choć nie wszyscy w to wierzą
Firmy
Arlen wszedł na rynek obuwia. Poruszenie wśród dostawców dla armii
Firmy
W II kwartale przybyło transakcji fuzji i przejęć na polskim rynku
Firmy
Giełdowe spółki wolne od pozwów synów Zygmunta Solorza
Firmy
Pierwszy kontrakt Arlenu od giełdowego debiutu