Czeski gigant energetyczny argumentuje, że oferowane aktywa prezentują interesującą okazję poszerzenia biznesu CEZ i dają możliwość osiągnięcia wielu synergii. „Z drugiej strony CEZ jest gotowy, aby być solidnym partnerem w tym regionie, posiadającym rozległą wiedzę i doświadczenie w dziedzinie energetyki konwencjonalnej i wydobycia węgla brunatnego" – czytamy w komunikacie.
Zarząd czeskiej firmy twierdzi, że sprzedawane aktywa w pełni wpisują się w strategię CEZ, koncentrującą się na odnawialnych źródłach energii, zdecentralizowanej energii i wszechstronnych usługach i produktach energetycznych, jak również na konwencjonalnych zakładach.
Wartości potencjalnej inwestycji nie ujawniono, nie podano też sposobu ani terminu przeprowadzenia ewentualnej transakcji. Jednak informacja o możliwym wydatku pieniędzy przez czeską grupę nie spodobała się inwestorom. Przed jej publikacją kurs akcji CEZ zwyżkował rano na warszawskiej giełdzie o blisko 0,4 proc., a po ujawnieniu spadał nawet o 2,11 proc., do 78,50 zł. Od początku tego roku notowania CEZ spadły o prawie 7 proc.