Walne zgromadzenie akcjonariuszy powołało nowy skład rady nadzorczej Krezusa – to wciąż osoby związane lub kojarzone z Romanem Karkosikiem, który pod koniec zeszłego roku sprzedał pakiet kontrolny spółki nieujawnionym inwestorom. Teraz miliarder ma 5,07 proc. akcji.
Zmiana profilu
Radę opuścili m.in. profesorowie geologii Andrzej Jasiński i Stanisław Rychlicki. Do nadzoru powołano m.in. Jerzego Popławskiego i Jana Woźniaka (odpowiednio były i obecny członek zarządu kontrolowanego pośrednio przez Karkosika Impexmetalu). Nowym prezesem Krezusa został Jacek Ptaszek – szef i właściciel Karo-BHZ, spółki handlującej złomem metali kolorowych oraz produkującej stopy aluminium. Firma kiedyś należała do Karkosika.
Poza informacją o zmianach we władzach Krezus podał, że uzyskał zezwolenie na zbieranie i transport odpadów, m.in. metali kolorowych.
Od nowego prezesa Jacka Ptaszka nie udało się nam uzyskać komentarza w sprawie planów wobec Krezusa. Głos zabrał Jerzy Popławski – świeżo upieczony szef rady nadzorczej.
– Planujemy zmianę profilu działalności, czyli zakończenie projektów związanych z poszukiwaniem minerałów. Nowy zarząd chce się skoncentrować na działalności handlowej na rzecz przemysłu hutniczego w zakresie dostaw surowców: metalu, zapraw, stopów i złomu – mówi menedżer.