Od początku roku WIG spadł o ponad 9 proc., a WIG20 aż o 19 proc. Trudna sytuacja na rynku wtórnym nie pozostaje bez wpływu na rynek IPO (pierwsza oferta publiczna). Liczba debiutantów i wartość ich ofert nie jest imponująca. Tym niemniej w ostatnich miesiącach na giełdzie pojawiło się kilka ciekawych podmiotów. Nie zabrakło też spółek, które dały inwestorom solidnie zarobić. Jak zapowiada się 2016 r.?
– Z jednej strony część spółek zawiesza oferty, a z drugiej w grudniu wpłynęło do KNF 10 prospektów, w tym cztery od debiutantów, oraz dwa memoranda, tj. najwięcej w skali miesiąca w 2015 r. – podkreśla Łukasz Dajnowicz z urzędu KNF. Obecnie czynnych jest 12 postępowań dotyczących debiutantów, z których 11 planuje ofertę. -– Natomiast 18 postępowań jest zawieszonych – dodaje Dajnowicz.
OFE: będziemy kupować...
Ważnym elementem polskiego rynku kapitałowego są fundusze emerytalne, które – mimo osłabienia ich pozycji – nadal biorą udział w ofertach publicznych. Można je znaleźć w akcjonariatach takich spółek jak Enter Air czy AAT Holding. Zapytaliśmy fundusze, jakie mają plany na 2016 r. Niestety, odpowiedziały nieliczne, m.in. te z grupy PZU.
– Fundusz OFE PZU Złota Jesień zamierza brać udział w IPO w 2016 r. Warunkiem jest, aby emitenci starający się o kapitał prezentowali atrakcyjny model biznesowy i byli w dobrej sytuacji finansowej, umożliwiającej w przyszłości wypłatę dywidend – podkreśla Wojciech Backiel, członek zarządu PTE PZU. Zaznacza przy tym, że objęcie akcji takich spółek w IPO uwarunkowane jest atrakcyjną ceną. Wtóruje mu Ewa Radkowska-Świętoń, wiceprezes i dyrektor ds. inwestycji w Nationale-Nederlanden PTE.
– Każdą inwestycję analizujemy pod kątem oczekiwanego zwrotu oraz potencjalnego ryzyka – podkreśla. W 2015 r. fundusz nabywał akcje debiutantów, co obligowało go do ujawniania się ponad ustawowym progiem. – Jeżeli w 2016 r. pojawią się atrakcyjne naszym zdaniem okazje, to będziemy się im uważnie przyglądać – zapowiada.