Giełdowa spółka podkreśla, że najnowszy wyrok jest już prawomocny i oznacza, że wszystkie roszczenia Hejki opiewające początkowo na kwotę ponad 15,8 mln zł (następnie ograniczone do niespełna 12,2 mln zł, a na etapie postępowania apelacyjnego do nieco ponad 1 mln zł) zostały oddalone.
Anna Hejka kilka lat temu zasiadała w zarządzie MCI. Zarzucała funduszowi, że nie wywiązał się wobec niej ze zobowiązań, ten jednak kwestionował jej roszczenia.
We wtorek kurs MCI lekko spadał. Po południu jedną akcję wyceniano na 11,25 zł. Od początku roku kapitalizacja funduszu spadła o 2,2 proc., podczas gdy WIG zyskał 3,4 proc. Z kolei na ponad 5-proc. plusie jest – wywodząca się z grupy MCI – spółka Private Equity Managers.