Zgodnie z art. 189 g administracyjna kara pieniężna nie będzie mogła zostać nałożona, jeżeli upłynie pięć lat od dnia naruszenia prawa albo wystąpienia skutków naruszenia prawa.
Uczestnicy rynku często narzekają, że między naruszeniem obowiązku informacyjnego przez spółkę a wydaniem przez Komisję Nadzoru Finansowego decyzji o nałożeniu kary upływa nawet kilka lat. Jednak postępowanie administracyjne przypomina do pewnego stopnia proces sądowy – dlatego werdykt nie zapada błyskawicznie.
Jak nowelizacja przepisów może wpłynąć na pracę KNF? Od urzędu nie uzyskaliśmy komentarza.
O wprowadzenie instytucji przedawnienia wielokrotnie apelowało m.in. Stowarzyszenie Inwestorów Giełdowych.
– Nowelizację kodeksu oceniamy pozytywnie, chociaż już teraz jest możliwość stosowania trzyletniego przedawnienia na gruncie ustawy – Ordynacja podatkowa. Z taką interpretacją zgodził się w zeszłym roku Sąd Administracyjny, który rozpatrywał skargę do niedawna notowanego na GPW Hutmenu – mówi Mariusz Patrowicz, znany inwestor giełdowy, który występował z SIG m.in. na komisjach sejmowych. – Bardzo dobrze, że nowelizacja przewiduje także miarkowanie kar, ustalając grzywnę, organ administracyjny będzie musiał brać pod uwagę stopień oraz czas trwania naruszenia obowiązków oraz stopień zagrożenia wywołanego naruszeniem obowiązków. Do tej pory często bywało to uznaniowe – mówi Patrowicz.
