Dlatego redakcje „Parkietu" i „Rzeczpospolitej" kontynuują monitorowanie cen podstawowych surowców rolnych. Już pięć banków uczestniczy w naszym rankingu, miesięczne i trzymiesięczne prognozy cen surowców rolnych przesłali analitycy rynków rolnych z PKO BP, Credit Agricole, BGŻ BNP Paribas, BZ WBK i Alior Banku.
Afera z fipronilem i ptasia grypa – to najciekawsze czynniki wpływające ostatnio na ceny żywności w Polsce. Prognozy przynoszą wiadomości dobre dla konsumentów – żywność generalnie będzie tanieć, poza mlekiem, trzodą chlewną, bydłem i rzepakiem – tu prognozowane są zwyżki cen w ciągu kwartału.
Dla cen mleka w perspektywie trzech miesięcy mogą to być nawet skokowe podwyżki, choć tu prognozy mają największy rozstrzał. Na koniec listopada PKO BP przewiduje wzrost ceny o ok. 2 proc., a Credit Agricole – nawet o 10 proc. Analityk tego banku przewiduje wprawdzie spadki cen mleka z uwagi na odbudowę produkcji na świecie, ale dopiero na początku przyszłego roku.
Analitycy zgodnie zakładają spadki cen pszenicy, kukurydzy oraz drobiu. Największe spadki przewidywane są w cenach kukurydzy – BGŻ BNP Paribas przewiduje tu spadek nawet o 17 proc. Zaczną także spadać ceny jaj. Wywindował je ostatnio wzrost eksportu związany z aferą z fipronilem. Co do cukru – tu zdania są mieszane w perspektywie miesiąca, ale analitycy zgodnie przewidują spadki cen w ciągu kwartału.