Dwie trzecie sprzedających udziały stanowili inwestorzy prywatni, co świadczy o dużej atrakcyjności polskich spółek z sektora MSP. Nie słabnie też aktywność funduszy private equity – wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez Fordatę i Navigator Capital. Największą transakcją minionego kwartału było przejęcie pakietu akcji chemicznego Synthosa przez Michała Sołowowa w drodze wezwania.
W całym 2017 r. zawarto w Polsce 211 transakcji, o ponad 12 proc. więcej niż w 2016 r. Szczególnie dużo działo się na GPW i nie wydaje się, aby ten trend wyhamował. W 2017 r. ogłoszono 39 wezwań, a od początku 2018 r. już dwa.
– Giełda powinna się skupić nie tyle na zatrzymywaniu wychodzących z niej spółek, ile na pozyskaniu nowych. Kolejne dobre spółki schodzące z parkietu to jest oczywista strata dla inwestorów, którym znikają możliwości inwestycyjne – mówi Kamil Hajdamowicz, doradca inwestycyjny Polskiego Domu Maklerskiego. Dodaje, że dla niektórych emitentów formuła bycia spółką publiczną po prostu się nie sprawdza. Obowiązki informacyjne w zdecydowany sposób zmniejszają konkurencyjność, a także angażują sporo zasobów. Nie każdy zarząd taki stan rzeczy akceptuje. Jednocześnie jest dużo podmiotów, dla których obecność na giełdzie jest korzystna. – To właśnie o te firmy należy zadbać. Pozostała część rozwiązań, które widzę, dotyczy tak zwanych kwestii systemowych, których sama GPW nie zmieni – mówi Hajdamowicz. Podkreśla, że ciągle nie powstał dobry plan rozwoju rynku kapitałowego na najbliższe lata. Warto zwiększyć chociażby zachęty dla inwestorów, w tym te podatkowe. To sposób na poprawę płynności, która obecnie jest jedną z głównych bolączek naszego rynku kapitałowego.
Jeśli przyjrzymy się trendom na rynku M&A, to zobaczymy m.in. wzmożoną ekspansję polskich spółek na rynki zagraniczne. W samym IV kwartale 2017 r. odnotowano 12 proc. transakcji, w których polskie spółki kupowały podmioty zagraniczne.
– Jedną z ciekawszych było przejęcie wietnamskiego producenta leków Dat Vi Phu przez grupę Adamed oraz zakup przez Work Service 25 proc. udziałów w węgierskiej agencji zatrudnienia Prohuman – komentuje Alicja Kukla-Kowalska, menedżer w firmie Fordata. Z kolei fundusz MCI.EuroVentures pod koniec roku poinformował o zakupie węgierskiej spółki Netrisk.hu.