O prawie 85 proc. wzrósł od początku roku NCIndex, czyli główny wskaźnik rynku alternatywnego, a od marcowego dołka zwyżka przekracza 100 proc. Jej motorem są spółki z sektora gier. To one dominują w strukturze NewConnect. W najbliższych miesiącach ta dominacja jeszcze się umocni. Z naszych szacunków wynika, że debiut na NewConnect rozważa w sumie ponad 40 studiów (zdecydowaną większość z nich stanowią spółki portfelowe PlayWaya).
Pandemia... pomaga
Teraz twórcy gier odpowiadają za około 40 proc. kapitalizacji małej giełdy, a w dobie pandemii sektor ten na całym świecie zyskuje na wartości.
– Spółki takie jak Bloober Team, Creepy Jar, Movie Games czy Forever Entertainment zwielokrotniły swoją wartość w tym roku. WIG.GAMES na głównym rynku też zyskał prawie 80 proc. Drugi, również atrakcyjny, sektor w okresie pandemii to ochrona zdrowia, stanowiąca prawie 20 proc. wartości NCIndex – wskazuje Krystian Brymora, dyrektor działu analiz DM BDM. Dodaje, że większość z tych spółek rozpoczęła prace nad tzw. produktami covidowymi, co rozpaliło wyobraźnię inwestorów. – Niewiele spółek w tym obszarze może spełnić oczekiwania inwestorów – podsumowuje Brymora. Wtóruje mu Dominik Niszcz, analityk Trigon DM.
– Oczywiście okazje inwestycyjne się znajdą, ale po takich zwyżkach przede wszystkim dla zaawansowanych inwestorów. Mniej doświadczeni mogą łatwo trafić na spółkę, której notowania wzrosły, bazując na oczekiwaniach co do silnej poprawy wyniku, ale jeszcze bez pokrycia w historycznych wynikach, co często kończy się gwałtowną korektą – przestrzega.
Debiutanci w natarciu
Na rynku głównym w tym roku zadebiutowała tylko jedna spółka: Games Operators (akcje sprzedawała po 22 zł, kurs po debiucie mocno się wahał, teraz wynosi 41 zł). Wkrótce do tego grona dołączy Gaming Factory, którego IPO właśnie trwa. Z kolei na rynku alternatywnym od stycznia zadebiutowały cztery spółki, a kolejka następnych debiutantów jest długa. Kilka ofert jest w trakcie. W czwartek swoje plany ogłosiło studioKool2Play. Wystartowało z zapisami na akcje – potrwają do 17 lipca. Cena emisyjna papierów wynosi 14 zł. Marcin Marzęcki, prezes Kool2Play, zapowiedział, że studio chce zadebiutować w III kwartale, prawdopodobnie po wakacjach. Docelowo spółka chce przenieść się na rynek główny. Środki z emisji do 180 tys. nowych akcji serii D przeznaczy m.in. na finalizację prac oraz promocję gry „Uragun".