Boryszew mógł naruszyć kowenant finansowy dotyczący relacji długu netto do EBITDA (w jednym przypadku długu brutto do EBITDA). Wstępna wartość wskaźnika dług netto/EBITDA wyniosła 3,76 na koniec I kwartału, podczas gdy w umowach kredytowych wskaźnik grupy został ustalony na poziomie nie wyższym niż 3,5. W przypadku wskaźnika dług brutto/EBITDA miało to być do 3,7, a w I kwartale wskaźnik sięgnął 4,19.
Pogorszenie wskaźników to efekt ograniczeń produkcji w branży motoryzacyjnej spowodowanych rozwojem epidemii Covid-19, co skutkowało drastycznym spadkiem zamówień i koniecznością czasowego wstrzymania produkcji w zakładach produkcyjnych spółek działających w segmencie motoryzacji (Maflow i Grupa BAP).
Zdaniem analityków zadłużenie będzie w tym roku mocno ciążyć spółce. – Oczekujemy, że na koniec roku dług netto do EBITDA wzrośnie do 5,1, a grupa już w I półroczu złamie kowenanty bankowe. Ratunkiem dla tego scenariusza mogłaby być sprzedaż aktywów Huty Aluminium Konin, ale zważając na 10-proc. rok do roku spadek EBITDA potencjalnego kupca (Granges) w I kwartale br. i wzrost jego relacji długu netto do EBITDA do 2,8, możliwe, że zainteresowanie przejęciem zmaleje – uważa Jakub Szkopek, analityk BM mBanku. – Naszym zdaniem w obliczu oczekiwanego spowolnienia gospodarczego ryzyko wokół sprzedaży Huty narasta, czego efektem będzie utrzymujące się wysokie zadłużenie Boryszewa, możliwa sprzedaż niektórych aktywów oraz ratunkowa emisja akcji – dodaje.
W związku z niepewnym otoczeniem w branży motoryzacyjnej grupa ograniczyła wszystkie inwestycje zaplanowane na ten rok. Jedynym wyjątkiem jest rozbudowa zakładu w Koninie, która ma się zakończyć w I kwartale 2021 r. JIM