Notowania tych firm zyskiwały przy stosunkowo wysokich obrotach. W przypadku DataWalk na początku roku za akcję trzeba było zapłacić niespełna 60 zł, a w piątek kurs przekroczył 202 zł. Z kolei papiery XTB w styczniu kosztowały mniej niż 4 zł, a aktualnie na rynku są wyceniane na ponad 17 zł.
Podczas najbliższej, kwartalnej rewizji portfele indeksów blue chips pozostaną bez zmian. Natomiast warto przyjrzeć się liście rezerwowej do WIG20. Umieszczono na niej siedem spółek. Na pierwszej pozycji mamy biotechnologiczny Biomed-Lublin, którego akcje w ostatnich tygodniach cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Kurs, przy wysokich obrotach, rósł w nadziei na to, że spółka stworzy lek na Covid-19 (produkcja już ruszyła). Wiceliderem na liście rezerwowej do WIG20 jest rzeszowskie Asseco Poland, które przez okres pandemii przechodzi suchą stopą, poprawiając swoje wyniki. Ma to przełożenie na notowania. Następne w kolejce są: AmRest, Kęty, ING BSK, Ten Sqaure Games oraz Kruk.
To, czy któraś z tych spółek znajdzie się w WIG20, okaże się dopiero za kilka miesięcy, natomiast już podczas najbliższej, wrześniowej, rewizji sporo zmieni się w sWIG80. Awansują do niego takie spółki jak Airway, Bogdanka (degradacja z mWIG40), Getin (również z mWIG40), Global Cosmed, Grodno, Harper i INC. Opuszczą go natomiast wspomniane już DataWalk oraz XTB, a ponadto IMC, Mangata, Ovostar, Votum i Unibep.
Ponadto w WIG20 oraz WIG20TR udział CD Projektu zostanie ograniczony do 15 proc., a w WIG30 oraz WIG30TR udziały CD Projektu oraz PKO BP zostaną ograniczone do 10 proc. kmk