Polska chemia chce być strategiczną branżą

Sytuacja dotkniętej pandemią branży chemicznej jest wciąż poważna, ale najważniejsze inwestycje Azotów i Anwilu realizowane są bez przeszkód. Firmy mają w planach innowacyjne projekty.

Publikacja: 17.09.2020 05:13

Polska chemia chce być strategiczną branżą

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

– Rola przemysłu chemicznego w polskiej gospodarce jest tak duża, że sektor ten powinien zostać uznany za strategiczny dla kraju – zaapelował Tomasz Zieliński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego (PIPC), podczas Kongresu Polska Chemia.

Zgodził się z nim Janusz Bogdański, dyrektor wykonawczy ds. rozwoju i technologii PKN Orlen. – Chemia jest kręgosłupem gospodarczym, zasila wiele sektorów materiałami bazowymi. Przemysł motoryzacyjny, budowlany czy farmaceutyczny są ściśle powiązane z chemią. Pandemia pokazała, jak ważny jest silny przemysł chemiczny dla utrzymania łańcuchów dostaw – stwierdził Bogdański.

Porażeni wirusem

Wartość produkcji sprzedanej polskiej chemii w I połowie 2020 r. spadła o 16 mld zł, do 117,6 mld zł, w porównaniu z rokiem ubiegłym. Spadki zanotowały trzy z czterech głównych gałęzi tego przemysłu, jedynie produkcja wyrobów farmaceutycznych osiągnęła wzrost. Jaka podaje PIPC, sytuacja w całej branży chemicznej nadal jest poważna, a negatywny wpływ pandemii wciąż jest zauważalny. W I półroczu najtrudniejszym miesiącem był kwiecień, bo wtedy zaobserwowano największe spadki sprzedaży. Obecnie wskaźniki powoli się poprawiają. Część firm jednak ograniczyła lub planuje ograniczyć inwestycje, branża wprowadza też plany racjonalizacji kosztów.

– Wiele firm na nowo będzie musiało budować swoją konkurencyjność na rynku. Pandemia pokazała także jak wiele zależy od produktów wywodzących się z sektora chemicznego, uwzględniając choćby tak ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa towary jak preparaty do dezynfekcji, środki ochrony osobistej czy leki – zauważył Zieliński.

GG Parkiet

– Przed nami wiele wyzwań. Rola przemysłu chemicznego dla kraju jest ogromna, a inwestycje tej branży są kołem napędowym dla całej gospodarki. To szczególnie ważne w okresie pandemii – podkreślił Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty.

Zielony kierunek

Polskie firmy pomimo pandemii realizują swoje największe projekty i pracują nad technologiami, które pomogą im się dostosować do zaostrzającej się unijnej polityki klimatycznej.

– Trzeba się pogodzić z kierunkiem, jaki nakreśla Europejski Zielony Ład, i przekuć to na szansę dla naszych firm na pozyskanie środków zewnętrznych na rozwój. Niektóre firmy w tym trudnym czasie zrezygnowały ze swoich inwestycji. My tego nie robimy – zapewnił Wardacki. Dodał, że największa inwestycja w krajowym przemyśle chemicznym, czyli budowa fabryki polipropylenu za ponad 7 mld zł, przebiega zgodnie z harmonogramem.

Bez przeszkód przebiega też najważniejszy projekt Anwilu z Grupy Orlen – rozbudowa fabryki nawozów za 1,4 mld zł. – To nasza najważniejsza, ale nie ostatnia inwestycja w tym obszarze – podkreślił Jacek Mendelewski, członek zarządu Anwilu. Ujawnił, że spółka pracuje nad produktami przyszłości, które pomogą podnieść efektywność i zmniejszyć wpływ instalacji na środowisko. – Jeśli wyprodukujemy zielony wodór (pozyskiwany przy użyciu energii elektrycznej z odnawialnych źródeł – przyp. red.), to z niego uzyskamy zielony amoniak, który możemy traktować jak magazyn energii. Bo transport amoniaku jest nieporównywalnie łatwiejszy niż wodoru, a z amoniaku można znów pozyskać wodór. Czekamy tylko na tanią energię – skwitował Mendelewski.

Firmy z branży oczekują przede wszystkim wsparcia finansowego dla inwestycji, które są konieczne, by przeprowadzić zieloną transformację. Takie środki mogą popłynąć m.in. z Funduszu Modernizacyjnego.

– Na podstawie obecnych analiz, bazujących na cenach uprawnień do emisji CO2, szacujemy, że Polska otrzyma z tego funduszu około 5 mld euro. Jednak pieniądze te nie będą dostępne od razu, tylko co roku będziemy otrzymywać pewną pulę środków. Będą one mogły popłynąć na finansowanie projektów także w przemyśle chemicznym. Przykładem jest rozwój produkcji wodoru, który może być interesującym kierunkiem rozwoju dla tej branży – zapewnił Adam Guibourgé-Czetwertyński, wiceminister klimatu.

Firmy
Firmy niechętnie informują o wydatkach sponsoringowych i darowiznach
Firmy
Niepokojące dane. Insiderów kupujących akcje jest coraz mniej
Firmy
Deszcz raportów spadł na rynek. Część spółek się spóźniła
Firmy
Coraz więcej funduszy gra na spadki notowań polskich firm
Firmy
Prowly zaproponuje w wezwaniu 45,5 zł za akcję Brand 24
Firmy
ATM Grupa: ciekawy list do akcjonariuszy