Centrum Analiz Banku PKO BP opublikowało raport dotyczący perspektyw rynków w nadchodzących miesiącach. Piotr Bujak, główny ekonomista banku dość jednoznacznie studzi emocje wywołane wynikiem amerykańskiego plebiscytu. Jego zdaniem „powyborczy kurz" szybko opadnie.
- Wybór Trumpa wywoła jedynie krótkoterminowy negatywny efekt na rynkach finansowych. Nie spodziewam się również rewolucji w globalnej gospodarce. Należy mieć świadomość tego, że kampania prezydencka kieruje się swoimi prawami, a faktyczne sprawowanie władzy swoimi. Wiele z kontrowersyjnych pomysłów Trumpa, prawdopodobnie nigdy nie wjedzie w życie. Republikanie uzyskali również kontrolę na Senatem oraz Izbą Reprezentantów, co pozwoli skutecznie kontrolować poczynania lokatora Białego Domu – przekonuje ekspert.
Spokój ekonomisty podzielają jego koledzy, analitycy Domu Maklerskiego PKO BP. Z optymizmem wypowiadają się o perspektywach polskich aktywów.
- Spadki cen aktywów na rynku polskim, powoli się kończą. Najgorsze obawy inwestorów, czyli likwidacja funduszy emerytalnych, wysokie koszty konwersji kredytów frankowych i nadmierny deficyt fiskalny nie zmaterializowały się. Jednocześnie polskie akcje, obligacji i waluta wydają się być niedocenione. W kontekście dość wyczerpanego potencjału do wzrostu na rynkach globalnych, zachowanie polskiej giełdy może ulec poprawie – przekonują.
Analitycy zmienili optykę postrzegania poszczególnych segmentów GPW. Ich zdaniem do łask powrócą bowiem duże spółki, które okażą się relatywnie lepszą inwestycją od akcji „misiów".