We wrześniu fundusze emerytalne straciły średnio 1 proc. Najsłabiej wypadł Generali OFE, który znalazł się aż 1,7 proc. pod kreską, natomiast najmniejsze straty poniósł Pekao OFE (-0,1 proc.). Ten fundusz jest jednak najsłabszy w dłuższym terminie, czyli od początku roku. Od stycznia jego wynik to 8,3 proc. na minusie. Najmniejsze straty w tym okresie przyniósł Allianz Polska OFE (-4,9 proc.). Żaden z funduszy emerytalnych nie zarobił też w okresie ostatnich 12 mies.
Wrzesień przyniósł spadek aktywów zgromadzonych w OFE o 2,1 mld zł, do 164,1 mld zł. – Choć w minionym miesiącu FTSE Russel przekwalifikował Polskę z rynków rozwijających się do rynków rozwiniętych, co z pewnością jest dobrą wiadomością, to jednak nadal borykamy się z problemami tych pierwszych – zauważa Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.
Jak szacuje Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM, fundusze emerytalne w zeszłym miesiącu mogły zwiększyć pozycję akcji o ok. 150 mln zł. Pozytywne nastawienie funduszy emerytalnych do polskich akcji twa nieprzerwanie od marca. OFE kupiły też we wrześniu za ok. 100 mln zł akcji zagranicznych. „Większość funduszy kupowała polskie akcje, ale skala nie przekroczyła w żadnym z nich 80 mln zł. Istotnym sprzedającym był tylko NN OFE, który zmniejszył zaangażowanie o 138 mln zł. NN OFE ukształtował obraz akcji zagranicznych. Niewielkie ruchy pozostałych funduszy zniosły się nawzajem, a jego zakupy za 93 mln zł niemal odpowiadają łącznej sumie popytu" – czytamy w raporcie Marcinowskiego.
Trigon DM szacuje, że alokacja funduszy emerytalnych w polskie akcje spadła o 0,1 pkt proc. w porównaniu z sierpniem, czyli do 78,5 proc. „10 z 11 funduszy posiada powyżej 75 proc., więc jeżeli w obliczu nowej reformy polskie akcje byłyby wykluczone w procesie przekazywania 25 proc. aktywów do FRD, wymagałoby to sprzedaży akcji za ok. 6 mld zł" – zauważa Marcinowski. Napływy z ZUS wyniosły we wrześniu ok. 250 mln zł (2367 mln zł od początku roku). Wrześniowe transfery z tytułu suwaka sięgnęły zaś 643 mln zł (6172 mln zł od początku roku).