Świadomość zalet IKE i IKZE dopiero się budzi

Gościem Przemysława Tychmanowicza w Parkiet TV był Kamil Szymański, wicedyrektor departamentu rynków regulowanych w DM mBanku.

Publikacja: 11.12.2019 05:00

Świadomość zalet IKE i IKZE dopiero się budzi

Foto: parkiet.com

Zazwyczaj końcówka roku przynosi wzrost zainteresowania kontami IKE i IKZE. Czy tak samo jest w tym roku?

W tym roku jest podobnie. IKE, a zwłaszcza IKZE to są jedne z najbardziej popularnych rachunków otwieranych, jeśli chodzi o nasze biuro maklerskie. Zawsze pod koniec roku mamy tłumy w punktach usług maklerskich. Klienci stoją w kolejkach, a pracownicy są pod sporą presją, aby sobie z tym poradzić. W tym roku wychodząc naprzeciw potrzebom klientów zautomatyzowaliśmy proces otwierania rachunków. Klienci mBanku w ciągu minuty mogą założyć takie konta. W ubiegłym miesiącu skorzystało z tego prawie tysiąc klientów, w tym miesiącu trend ten się nasilił.

Skąd się bierze popularność IKE i IKZE pod koniec roku? Jakie są główne zalety tych kont?

Rachunki IKE i IKZE to przede wszystkim korzyści podatkowe, czyli mówiąc wprost finansowe. Rachunek maklerski IKE i IKZE daje także wszystkie korzyści, które daje standardowy rachunek maklerski. Możemy więc kupować i sprzedawać papiery wartościowe. Co ważne, środki zgromadzone na IKE i IKZE są prywatne i mamy nad nimi pełną kontrolę. Wracając do kwestii podatkowych... W ramach rachunku IKE zgromadzone aktywa nie są objęte podatkiem od zysków kapitałowych czy też podatkiem od dywidend. Podatek, który normalnie musielibyśmy zapłacić w przypadku wygenerowania zysku, zostaje w naszej kieszeni. Z kolei rachunek IKZE idzie jeszcze dalej. Wpłaty możemy otrzymać w formie zwrotu podatku. Odbywa się to już na początku następnego roku. Wypełniając deklarację PIT, zaznaczamy, że korzystaliśmy z rachunku IKZE. Deklarujemy kwotę, jaką wpłaciliśmy, i później otrzymujemy z powrotem gotówkę w ramach zwrotu podatkowego. W przypadku osób, które rozliczają się według wyższej stawki podatkowej, jest to około 1,8 tys. zł, w przypadku zaś tych, którzy rozliczają się według niższej stawki, jest to prawie tysiąc złotych. To też tłumaczy, dlaczego właśnie pod koniec roku rośnie zainteresowanie tego typu rozwiązaniami. Nie można także zapominać, że IKE i IKZE owszem, mają zachęcać do długoterminowego oszczędzania, ale cały czas mamy jednak do nich dostęp – chociaż w przypadku wcześniejszej wypłaty pieniędzy musimy liczyć się z tym, że stracimy korzyści podatkowe.

Dla kogo są rachunki IKE i IKZE? Z perspektywy waszego biura kto najchętniej korzysta z tych rozwiązań?

Ponieważ IKE i IKZE pokazują problem, który dotyczy nas wszystkich – czyli to, że kiedyś przestaniemy pracować, a nadal będziemy potrzebowali pieniędzy, to rachunki te są przeznaczone absolutnie dla wszystkich. Wśród klientów obserwujemy zarówno ludzi młodych, jak i tych w średnim wieku. Warto przy tym zwrócić uwagę, że rachunki te oferowane są od relatywnie niedługiego czasu. Wśród klientów tak naprawdę dopiero budzi się świadomość tego, jak one działają i jakie wiążą się z nimi korzyści.

Konta IKE i IKZE są też dostępne od niedawna na waszej platformie eMakler. Jak od strony technicznej wygląda proces założenia tego typu konta?

Tak jak już powiedziałem na początku, zautomatyzowaliśmy proces zakładania kont IKE i IKZE. W tej chwili każdy klient mBanku może wejść na swój rachunek online, w zakładce inwestycje wybrać IKE i IKZE i złożyć wniosek. Otwarcie rachunki zajmuje około minuty.

Konta IKE i IKZE mają jednak też pewne ograniczenia w postaci limitów inwestycyjnych. Jak one wyglądają obecnie i jak będą wyglądać w przyszłym roku?

Dobrą wiadomością dla inwestorów jest to, że limity inwestycyjne regularnie rosną. W tej chwili w przypadku konta IKZE limit wynosi 5718 zł. W przypadku IKE jest to 14295. W przyszłym roku oba te limity wzrosną. Dla IKZE będzie to powyżej 6 tys. zł, zaś dla IKE ponad 15 tys. zł.

Z perspektywy klientów, którzy korzystają z IKE i IKZE w domach maklerskich, to mało czy dużo?

Jeżeli chodzi o IKE to jednak jest ograniczona grupa inwestorów, którzy są w stanie odłożyć tak dużą kwotę z myślą o długoterminowym oszczędzaniu. W przypadku tego rachunku niektórzy inwestorzy nie wykorzystują więc w pełni limitu inwestycyjnego.

Inaczej to wygląda, jeśli chodzi o IKZE. Tutaj limit ponad 5 tys. zł jest już w zasięgu dużo większej liczby inwestorów. Oczywiście dochodzi do tego ta namacalna korzyść podatkowa, którą można uzyskać w stosunkowo krótkim czasie. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że jak już raz skorzysta się z IKZE i zwrotu podatku, to trudno nie skorzystać z tego w kolejnych latach. W przypadku IKZE limit inwestycyjny jest więc dużo częściej wykorzystywany.

IKE i IKZE prowadzone są oczywiście przez różne instytucje. Jakie jednak korzyści niosą te rozwiązania w domach maklerskich?

Jest kilka głównych zalet. Przez rachunek maklerski mamy dostęp do instrumentów notowanych na warszawskiej giełdzie. Do tego dochodzi możliwość handlu na rynkach zagranicznych. Mowa zarówno o papierach wartościowych, jak również i funduszach ETF. Wybór tego, w co możemy inwestować jest więc bardzo szeroki i żaden inny rodzaj rachunku IKE i IKZE nawet nie zbliża się do tego, co znajdziemy w domach maklerskich. Do tego dochodzi jeszcze pełna kontrola. To my decydujemy np. kiedy realizujemy zysk, co robimy z dywidendą, co kupujemy i sprzedajemy. Do tego dochodzą również bardzo niskie koszty. W przypadku maklerskich IKE i IKZE nie ma żadnych opłat za zarządzanie, rachunki są darmowe. Wspomniane przeze mnie fundusze ETF mają do kilkudziesięciu razy niższe opłaty za zarządzanie od klasycznych funduszy inwestycyjnych. Dla każdej osoby, dla której ważna jest kontrola, łatwy dostęp, niskie koszty i duży wybór, maklerskie IKE i IKZE są najlepszym rozwiązaniem.

Z perspektywy całego rynku domy maklerskie prowadzą jednak stosunkowo niewiele kont IKE i IKZE. Z czego to wynika?

W przypadku IKE i IKZE mamy trochę do czynienia z efektem kuli śniegowej. Rachunki te są dostępne w ofercie stosunkowo niedługo. Po kilku latach od ich pojawienia klienci zaczynają zdawać sobie sprawę z ich istnienia i tego, co IKE i IKZE faktycznie dają. Wiedza o zaletach tych kont staje się coraz bardziej powszechna. Oczywiście można powiedzieć, że w skali całego rynku kont IKE i IKZE jest stosunkowo mało. Ta sytuacja szybko też jednak się zmienia. W biurze maklerskim mBanku w ubiegłym roku najczęściej otwieranym rachunkiem był właśnie rachunek IKZE.

W waszym biurze, korzystając z IKE i IKZE, można handlować również za granicą. Czy ta opcja jest faktycznie wykorzy stywana?

Zdecydowanie tak. Obserwuję raporty aktywności naszych klientów na rynkach zagranicznych i praktycznie nie ma dnia, aby w dużych ilościach nie występowały rachunki IKE i IKZE. Nie dość, że jest to wykorzystywane, to jeszcze zjawisko to przybiera na sile. PRT

Finanse
Już wiadomo, co zamiast WIBOR
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Kredyty złotowe nie do podważenia
Finanse
KS NGR wybrał indeks WIRF jako wskaźnik referencyjny zastępujący WIBOR
Finanse
Finansowa dziesiątka połączyła siły
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Finanse
Dom Development wyemitował obligacje o wartości 140 mln zł
Finanse
Ghelamco Invest zdecydował o emisji obligacji serii PZ9-2 o wartości nom. do 6 mln zł