Rynek akcji żył przede wszystkim debiutem Allegro i to właśnie dzięki tej spółce udało się ustanowić nowy rekord obrotów. Średni dzienny obrót akcjami wyniósł w październiku aż 1,71 mld zł i oczywiście jest to dużo lepszy wynik niż w analogicznym okresie rok wcześniej, kiedy średnie dzienne obroty ukształtowały się na poziomie niecałych 692 mln zł.
W najlepsze trwa także boom na NewConnect. Na tym rynku średnie dzienne obroty wzrosły rok do roku o ponad 1500 proc., osiągając w ubiegłym miesiącu wartość prawie 122 mln zł. Całkowite obroty wyniosły 2,68 mld zł, co oznacza, że październikowy wynik okazał się dużo lepszy od tego, jaki NewConnect zanotował... w całym 2019 r.
Dużo lepiej wyglądają także statystyki rynku terminowego. Wolumen obrotu wszystkimi pochodnymi wzrósł rok do roku o prawie 66 proc., do 973,2 tys.
Pomijając wpływ Allegro na rynek, w październiku swoje zrobił też powrót zmienności, która pojawiła się wraz z drugą falą koronawirusa. Czy w dłuższym terminie będzie ona miała taki sam wpływ na aktywność inwestorów jak pierwsza fala, która przełożyła się na wyraźny wzrost obrotów? – Wzrost obrotów w takiej skali, jaką obserwowaliśmy przy pierwszej fali epidemii, prawdopodobnie wynikał z co najmniej trzech czynników. Pierwszym były dynamiczne spadki na rynku akcji, które zaktywizowały dwie grupy inwestorów – tych, którzy już posiadali akcje i w obawie przed bessą chcieli upłynnić portfel, oraz tych, którzy nie posiadali rozbudowanego portfela akcji, a zachęceni niskimi cenami postanowili wykorzystać okazję. Drugim czynnikiem było nagłe wypchnięcie środków z lokat, które przestały oferować interesujące oprocentowanie po obniżce stóp procentowych. Trzecim czynnikiem były bezpośrednie transfery środków finansowych do szerokiego grona przedsiębiorców w następstwie ogólnokrajowego lockdownu – wskazuje Maciej Borkowski, dyrektor biura analiz inwestycyjnych w BM Pekao. Jak dodaje, przy drugiej fali kluczowy może okazać się ten ostatni czynnik. – To, czy będziemy mieli do czynienia ze wzrostem obrotów, zależy w mojej ocenie głównie od tego, czy ponownie będzie ogłoszony ogólnokrajowy lockdown i jakie będą ewentualne warunki do otrzymania wsparcia finansowego. Sądzę, że pozostałe dwa wymienione przeze mnie czynniki nie będą już tak silnie oddziaływały na wzrost obrotów – uważa Borkowski. PRT