Awantura o dywidendę

Serco przetestowało 8,6 miliona osób w imponującym tempie dwóch i pół miliona testów tygodniowo. Zadanie zlecone przez NHS przyniosło ok. 1 proc. zysku za 2020 r., a ten należy do niego i akcjonariuszy, nie do społeczeństwa ani podatników.

Publikacja: 09.03.2021 05:00

Andrzej S. Nartowski, ekspert corporate governance

Andrzej S. Nartowski, ekspert corporate governance

Foto: Fotorzepa, Małgorzata Pstrągowska

¶ Plagą populizmu bywają dotknięci nie tylko ekstremiści, ale także politycy uważani za rozsądnych i umiarkowanych;

¶ Przykładem usiłowania lidera brytyjskiej Partii Pracy poddania zapowiedzi wypłaty dywidendy pod osąd opinii publicznej;

¶ Dywidenda wypłacana z zysku spółki jest przedstawiana jako rażąco niesprawiedliwe pokrzywdzenie podatnika;

¶ Jeszcze ktoś zażąda, by dywidendy były zatwierdzane nie przez walne zgromadzenia, ale referenda ludowe...

Notowana na londyńskiej giełdzie Serco Group plc (indeks FTSE 250) to popularny w brytyjskim modelu gospodarczym contractor – firma utrzymująca się z wynagrodzeń za realizację zleceń powierzanych jej w outsourcing przez państwa lub samorządy. Serco działa na kilku kontynentach, gdzie zarządza kilkoma setkami projektów obejmujących zadania w dziedzinach służby zdrowia, transportu, obronności, wymiaru sprawiedliwości, imigracji i usług publicznych. Uczestniczy w budowie przeznaczonych do pracy w Antarktyce australijskich lodołamaczy, rozpatruje sprawy wizowe, sprawuje nadzór elektroniczny nad osobami skazanymi lub ubiegającymi się o azyl, administruje osiedlami itd. Spółce powodzi się średnio, ostatni raz wypłaciła dywidendę w 2014 r., a później kilkakrotnie sięgała do kieszeni akcjonariuszy po kapitał.

Ogłoszone 25 lutego sprawozdanie finansowe za rok 2020 wykazało zysk przed opodatkowaniem w wysokości 153 mln funtów szterlingów. W poprzednim roku Serco zarobiło 80,7 mln GBP. Przychody wzrosły o jedną piątą, do 3,9 mld GBP. Spółka rozważa zatem wypłatę dywidendy w kwocie 17 milionów GBP, co daje 1,4 pensa na akcję. Oburza to populistów podnoszących, że Serco zarobiło na pandemii dzięki zleceniu Narodowej Służby Zdrowia (NHS) opłacającej wykonawcę pieniędzmi podatników. Słów ostrej krytyki nie szczędzi lider Partii Pracy sir Keir Starmer: „Podatnicy nie powinni fundować dywidendy akcjonariuszom prywatnej spółki! Rząd powinien zadbać, by zadania związane z pandemią powierzane były publicznej służbie zdrowia i samorządom". Ministra w gabinecie cieni wspomniała o marnotrawstwie rządu, czytelnicy „Mirrora" zarzucili Serco tuczenie się na ludzkim zdrowiu i życiu, nie brak było postulatów, by spółka oddała pieniądze podatnikom.

Serco wyjaśnia: na zlecenie National Health Service spółka uczestniczyła w ważnym, zaplanowanym na 22 miliardy funtów programie TEST & TRACE – testowania ludności w 500 lokalnych ośrodkach w Wielkiej Brytanii, a w przypadkach uzyskania pozytywnego wyniku starannego ustalania zasięgu i charakteru kontaktów osób zainfekowanych oraz testowania tych kontaktów. Przy tym zadaniu Serco zatrudniło 50 tysięcy osób (każda z nich otrzymała dodatkowy bonus w kwocie 100 funtów) i obsłużyła jedną czwartą brytyjskich centrów T&T. Udostępnione spółce publiczne pieniądze w kwocie 350 mln GBP zostały właściwie wykorzystane, a wsparcie otrzymane od rządu (furlough) zostało w całości spłacone.

Owszem, początkowo testy przebiegały nie bez zakłóceń, jak zresztą cały brytyjski program walki z Covid-19, ale ostatecznie Serco przetestowało 8,6 miliona osób w imponującym tempie dwóch i pół miliona testów tygodniowo, zadanie zlecone przez NHS przyniosło ok. 1 proc. zysku za 2020 r., a on należy do niego i jego akcjonariuszy, nie do społeczeństwa ani podatników.

CEO spółki Rupert Soames przypomniał ponadto, że w ostatnich pięciu latach akcjonariusze wnieśli do spółki 800 milionów funtów – sumę wielokrotnie przekraczającą wysokość planowanej dywidendy. Nie wydaje się, by przekonał tym krytyków: ich zdaniem inwestorzy są po to, by dostarczać kapitał, ale pożytki z niego powinny przypadać w udziale wszystkim interesariuszom.

To i tak postęp: pisałem tu przecież, że kiedyś Partia Pracy zamierzała likwidować wszystko, co przynosi dochód, w tym zakłady pogrzebowe. Dzisiaj, w dobie pandemii, doceniamy, że ich przecież nie zlikwidowała.

WWW.ANDRZEJNARTOWSKI.PL

Felietony
Pora obudzić potencjał
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie
Felietony
Przyszłość płatności bankowych w Polsce