Przełom lat stanowi zawsze dobrą okazję do porównań i analiz. Jedną z takich kategorii, która pokazuje obecne preferencje i trendy wśród inwestorów giełdowych, są fundusze tematyczne.
Samo inwestowanie tematyczne opiera się na możliwości lokowania kapitału w syntetyczną, pod pewnymi względami, grupę spółek giełdowych. O ile klasyczne fundusze ETF są często oparte na szerokim indeksie rynku, w którym inwestorzy mogą osiągnąć ekspozycję na cały rynek z zachowaniem pełnej dywersyfikacji i niskich kosztów, o tyle fundusze tematyczne skupiają swoją uwagę na określonej branży lub segmencie, pozwalając często na uzyskanie wyższych stóp zwrotu niż przeciętna rynkowa.
Zaletą funduszy tematycznych jest elastyczność poprzez możliwość szybkiego inwestowania w ukierunkowany fragment rynku zarówno w kontekście otwarcia, jak i zamknięcia pozycji. Fundusze tego typu zapewniają również szeroką dywersyfikację portfela, co często wynika z ich konstrukcji, kiedy listę uczestników tworzą spółki z jednej lub wielu branż. Tak jak w przypadku innych funduszy ETF, inwestycja w tego typu instrumenty nie wiąże się z koniecznością analizy doboru spółek do portfela oraz pozwala na zachowanie stosunkowo niskich kosztów związanych z otwarciem i zamknięciem pozycji.
Warto jednak pamiętać, że fundusze tematyczne to także ryzyko. W tym przypadku należy wskazać na wyższą zmienność niż w przypadku funduszy całego rynku, szczególnie w wąsko zdywersyfikowanych funduszach. W celu zabezpieczenia pozycji od inwestora może być wymagana wyższa aktywność w procesie inwestycji – prosta zasada „kup i trzymaj" przy nagłej zmianie nastrojów na rynku może być w tym przypadku dość kosztowna.
Niezależnie jednak od tego, czy fundusze tematyczne stanowią czasową modę czy nowy trend, zawładnęły one wyobraźnią inwestorów na całym świecie. W tym kontekście ciekawych wniosków dostarcza jeden z portali, który podsumował tego typu instrumenty, biorąc pod uwagę stopy zwrotu oraz wartość ich portfeli.