Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Trzy lata i siedem miesięcy musiało czekać jedno z przedsiębiorstw, które starało się o podłączenie do sieci energetycznej.
Podłączenie do sieci nowego odbiorcy biznesowego energii elektrycznej w Polsce zabiera kilkanaście miesięcy, w skrajnych wypadkach nawet ponad trzy i pół roku. Tyle musi oczekiwać przedsiębiorca, zanim operator sieci dystrybucyjnej zakończy całą procedurę administracyjną, techniczną i budowlaną.
Tempo musi jednak wyraźnie przyspieszyć, gdyż będzie od nas tego wymagać Komisja Europejska. Chodzi m.in. o wykorzystanie każdego dostępnego obszaru pod budowę mocy OZE, co w przypadku firm oznacza głównie fotowoltaikę na dachach hal biurowych czy produkcyjnych. Aby z niej skorzystać, trzeba najpierw podłączyć nowy budynek do sieci, co bywa trudną i żmudną procedurą.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grupa Energa zakończyła pierwsze półrocze 2025 r. z nieco lepszymi wynikami finansowymi niż przed rokiem i to pomimo spadku przychodów ze sprzedaży.
Burmistrz gminy Kozienice wydał nie zbędą decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych przed rozpoczęciem budowach dwóch bloków gazowych przez Eneę.
Blisko 56 proc. ankietowanych opowiada się za podpisaniem przez prezydenta Karola Nawrockiego nowelizacji ustawy wiatrakowej wraz z mrożeniem cen energii do końca tego roku.
Polska Grupa Energetyczna w przeciwieństwie do innych konkurentów z polskiego rynku energetycznego wyklucza z przetargu na budowę nowych elektrowni gazowych firmy z Turcji, a także Chin i Kazachstanu.
Prezes koreańskiego giganta atomowego Korea Hydro & Nuclear Power Co. (KHNP) potwierdził, że firma kończy swoją działalność w Polsce. Na decyzję wpłynęła umowa z amerykańską firmą energetyczną Westinghouse w sprawie sporu o własność intelektualną dotyczącą technologii i podziału rynku europejskiego. Polski rząd nie wyklucza jednak współpracy z Koreańczykami w przyszłości.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało na kolejne lata znacznie wyższy poziom obowiązku OZE, niż obecnie. Spotkało się to z dużą krytyką innych resortów oraz części spółek.