"Nie prowadzimy rozmów w sprawie konsolidacji"

Jacek Kościelniak, wiceprezes Energi, był gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z Parkietu”

Publikacja: 22.03.2018 16:12

Na początku chciałabym pogratulować Panu i całej grupie Energa nagrody Byki i Niedźwiedzie, przyznanej przez naszą redakcję w kategorii „Spółka roku z WIG20" z uwagi na m.in.  bardzo duży, niemal 40-proc. wzrost kursu spółki w 2017 r. (największa zmiana w branży), znaczącą poprawę zysków, wzrost liczby klientów i wypłaconą dywidendę. Co Pana zdaniem było najważniejsze w 2017  r. dla grupy i co będzie rzutować na Wasz biznes w tym roku?

Przede wszystkim chciałbym podziękować za to trofeum. Jest ono dla nas bardzo istotne.  Gazeta  „Parkiet" to bardzo ważne, opiniotwórcze medium, źródło wielu ciekawych informacji i analiz. Walczyliśmy o to trofeum z dużą konkurencją – z PGNiG, PKO BP i LPP. Wygrana jest efektem naszej ciężkiej pracy -  wdrożenia bardzo restrykcyjnego programu oszczędności oraz inwestycji w efektywność, co przełożyło się pozytywnie na nasze wyniki finansowe i sytuację spółki na rynku.

Energa nie podaje prognoz finansowych, ale proszę powiedzieć coś o tendencjach na ten rok – czy uda się dalej zwiększać zyski i sprzedaż energii ?

Tak jak pan zauważył, nie podajemy prognoz finansowych.

Podczas mojej niedawnej wizyty w resorcie, minister energii wyraźnie podkreślał, że obserwujmy tendencję wzrostu zużycia energii. Będziemy musieli jej produkować coraz więcej -  nie tylko z węgla, ale też z odnawialnych źródeł. Takie projekty również są przez nas realizowane.

Porozmawiajmy o Elektrowni Ostrołęka  – kiedy poznamy decyzję w sprawie wyboru wykonawcy w przetargu na budowę bloku energetycznego Ostrołęka C? Obecnie komisja przetargowa analizuje trzy oferty – m.in. najtańszą złożoną przez chińskie podmioty i najdroższą polską (konsorcjum Polimex-Mostostal i Rafako-red.) ?

Komisja przetargowa pracuje. Jest ona niezależna, w jej skład wchodzą eksperci i pracownicy Elektrowni  Ostrołęka  – nie możemy i nie chcemy wpływać na przebieg prac komisji - po przeanalizowaniu wszystkich ofert przedstawi ona  na swoją  rekomendację w tym zakresie.

Czy stanie się to do końca marca?

Z tymi trzema podmiotami jesteśmy związani ofertami właśnie do końca marca. Prace nad analizą ofert trwają. Ostrołęka może oczywiście wystąpić do Urzędu Zamówień Publicznych o przedłużenie tego terminu i zobaczymy jak rozwinie się sytuacja.

Wspomniał Pan o energii odnawialnej – jakie są Wasze inwestycje w tym zakresie?

Nasz kluczowy projekt to farma wiatrowa w wielkopolskiej gminie Przykona, o mocy 30 MW, którą będziemy stawiać. Ponadto realizujemy też szereg mniejszych inwestycji modernizacyjnych. Będziemy robić m.in. remont na jednym z bloków Elektrowni Ostrołęka B, co będzie wymagało kilkutygodniowego przestoju, ale w 2017 r. mieliśmy analogiczną sytuację i okazało się że mimo przestoju Elektrownia osiągnęła  w segmencie wytwarzania lepsze wyniki niż się spodziewaliśmy.

Czy inwestycje, które planujecie na ten rok,  będą również ukierunkowane na segment dystrybucyjny?

Będziemy m.in. odbudowywać  linie kablowe – chcemy te  napowietrzne przenosić pod ziemię - to proces skomplikowany  i wymagający wielu zgód o charakterze  administracyjnym, ale dzięki takiemu modelowi mocno rośnie efektywność przesyłu energii elektrycznej.

Jeśli chodzi o CAPEX w 2017 r. to pamiętajmy, że mieliśmy w tym okresie duże kataklizmy (m.in. orkan Grzegorz i Ksawery), które spowodowały że około 180 tys. osób zostało bez prądu i cześć pracowników musieliśmy przekierować właśnie na ten obszar, aby usunąć skutki  masowych awarii. To sprawiło, że CAPEX był mniejszy niż pierwotnie zakładaliśmy. Jeśli chodzi o 2018 r., to myślę, że może dojść do 2 mld zł. Ponadto  jesteśmy mocno zaangażowani m.in. w projekt tzw. użeglowienia polskich rzek.

Wasz długofalowy program inwestycyjny, zaplanowany do końca 2025 r., zakłada inwestycje rzędu prawie 20 mld zł –  jaką część tych pieniędzy będziecie chcieli pozyskać z rynku długu?

Za wcześnie jeszcze, by mówić na ten temat. Opcji do wyboru jest wiele.

W środę okazało się, że Agencja Fitch podtrzymała Wasze ratingi inwestycyjne – czy to oznacza, że będziecie mogli taniej pozyskiwać kapitał?

Tak, a ponadto to dowód na to, że Agencja postrzega nas jako stabilny podmiot, który ma dobrą sytuację finansową. Warto podkreślić, że uzyskanie ratingu nie było łatwym zadaniem – zadawano nam szereg szczegółowych i ciekawych pytań – na wszystkie staraliśmy się odpowiadać jak najlepiej i jak najbardziej transparentnie. Jak widać, przyniosło to pozytywne efekty.

Mimo realizacji ambitnego programu inwestycyjnego w 2017 r. spółka wypłaciła dywidendę. Jak będzie w 2018 r.?

Jesteśmy już po publikacji sprawozdania rocznego i teraz musimy jeszcze przeanalizować naszą sytuację finansową pod katem inwestycji . Jesteśmy w trudnej sytuacji – z jednej strony chcielibyśmy   zaspokoić inwestorów  i wypłacić dywidendę , ale  z drugiej strony mamy program inwestycyjny który realizujemy. Na pewno będziemy jeszcze na ten  temat rozmawiać z naszym właścicielem. Jesteśmy  przed walnym zgromadzeniem - temat jest otwarty.

Dziś przeczytałem odpowiedź ministra energii na interpelację poselską dotyczącą konsolidacji  w branży energetycznej   - przedstawiciele resortu poinformowali, że rozmowy w tej sprawie na razie nie są prowadzone. Co Pan sądzi o takiej konsolidacji?

Reakcja rynku na doniesienia prasowe dotyczące tego że cztery grupy energetyczne (PGE, Energa, Enea i Tauron –red.) miałby być połączone, negatywnie wpłynęła na ich notowania. Takie spekulacje naprawdę nikomu nie służą. My nie prowadzimy żadnych rozmów  w sprawie konsolidacji branży. Mogę również uprzedzić pana pytanie, dotyczące energii jądrowej – nie jesteśmy zaangażowani w ten projekt.

Jeszcze na koniec proszę powiedzieć, jak Pan postrzega obecną cenę akcji Energi?

W odniesieniu do sytuacji spółki i jej perspektyw   -naszym zdaniem - jest ona zdecydowanie zbyt niska. Spółka jest w bardzo dobrej kondycji, planuje duże inwestycje, które jeszcze mocniej zwiększą jej efektywność i wyniki. Natomiast jeśli chodzi o notowania, to podlegają one nastrojom  inwestorów i trudno jest się do nich odnosić.

Dziękuję za rozmowę.

Energetyka
Kluczowy etap finansowania atomu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem