Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pozytywne decyzje otrzymały dwa projekty realizowane wspólnie przez Polenergię i Equinora: MFW Bałtyk III i MFW Bałtyk II o łącznej mocy 1,44 GW. Spółki szacują, że nakłady inwestycyjne związane z ich realizacją mogą sięgnąć nawet 19 mld zł.
W pierwszej fazie wsparcia inwestorzy mogą liczyć na tzw. kontrakt różnicowy, a więc pokrycie różnicy między rynkową ceną prądu a ceną umożliwiającą przedsiębiorcom zwrot kosztów wytwarzania energii elektrycznej z wiatraków na morzu. Maksymalna cena energii sięga 319,6 zł/MWh. Projekt Polenergii Bałtyk III jako jeden z pierwszych uzyskał w 2012 r. pozwolenie lokalizacyjne, a w 2016 r. decyzję środowiskową. – Przyznane wsparcie to kluczowy warunek dalszych dynamicznych prac i zarazem odpowiedź, kiedy możemy zacząć budowę. Jesteśmy już teraz na dobrej drodze, by najpóźniej w 2027 r. pierwszy projekt Polenergii i Equinoru został oddany do użytku – podkreśla Michał Michalski, prezes Polenergii.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na przełomie sierpnia i września spodziewamy się wydać polecenie o rozpoczęciu prac przy budowie dwóch bloków gazowych o mocy 700 MW w Kozienicach - mówi prezes Enei Grzegorz Kinelski.
Energetyczna spółka, mimo nieco słabszego zachowania w sierpniu, wciąż jest tegorocznym liderem WIG20. Wygląda na to, że zapowiada się kolejny ruch w górę.
1 września akcjonariusze spółki z imperium zbudowanego przez Zygmunta Solorza mieli zmienić radę nadzorczą. Obecnie nie pozwala na to sąd na Cyprze.
Polenergia szacuje, że w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia aukcji dla morskich farm wiatrowych w grudniu 2025 r., projekt Bałtyk 1 o mocy do 1 560 MW powinien zostać uruchomiony w 2032 r. – poinformował członek zarządu ds. finansowych Piotr Sujecki. Spółka zdradza także dane produkcyjne dla najbardziej zaawansowanych projektów.
Polenergia rozwija lądową energetykę wiatrową w oparciu o obowiązujące przepisy i prezydenckie weto ustawy odległościowej nie ma wpływu na portfel projektów spółki - poinformowali przedstawiciele Polenergii. Jednocześnie przedstawiciele spółki zdradzili, że przy obecnych technologiach, 500 m. nie jest już i tak niezbędną odległością dla branży wiatrowej.
Wynik EBITDA wzrósł o 2 proc. rok do roku do poziomu 2,2 mld zł, a zysk netto o 1 proc. rok do roku i wyniósł 843 mln zł. Spółka podała także, że 46 proc. energii elektrycznej wyprodukowanej przez Grupę Energa w tym okresie pochodziło z OZE. Nakłady inwestycyjne były wyższe o 1 proc. – wyniosły 1,9 mld zł, z czego 65 proc. przeznaczono na dystrybucję.