Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grupa Azoty od dłuższego czasu musi się mierzyć z narastającą konkurencją azjatyckich producentów. Zjawisko to obserwuję w każdym z trzech kluczowych biznesów. W obszarze tworzyw sztucznych wzmożone dostawy dotyczą poliamidu 6, który jest sprowadzany głównie z Chin. W efekcie w Europie rośnie presja na obniżki cen i nasila się konkurencja, także pomiędzy lokalnymi producentami.
Od roku Azoty obserwują również skokowy wzrost importu siarczanu amonu (nawóz sztuczny) z Chin tak do Polski, jak i na pozostałe rynki europejskie. Za jego importem stoją duże firmy handlowe o zasięgu międzynarodowym. – Zważywszy na dużą dysproporcę cenową siarczanu amonu na rynku europejskim w porównaniu z niskimi cenami np. w Ameryce Południowej czy Azji oraz uwzględniając zdolności produkcyjne siarczanu w Chinach, należy zakładać, iż import na rynek europejski stanie się zjawiskiem powtarzalnym i może wykazywać tendencję wzrostową – poddaje Monika Darnobyt, rzeczniczka prasowa Azotów. Dodaje, że drugim produktem nawozowym o jeszcze większym znaczeniu cenotwórczym na rynku europejskim, w tym polskim, jest mocznik. Jego przywozy rosną m.in. z takich krajów jak Oman, Uzbekistan, Turkmenistan czy Azerbejdżan. Na domiar złego zwyżkują zdolności wytwórcze na świecie, co może przyczynić się do dalszej intensyfikacji dostaw do Europy. Tymczasem u lokalnych producentów rosną koszty gazu i prądu (mają decydujący wpływ na ceny mocznika), a w konsekwencji spada ich pozycja konkurencyjna.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niski popyt i marże hamują rozwój branży. Tymczasem Orlen i Azoty realizują w biznesie tworzyw miliardowe projekty, które cały czas sprawiają im duże kłopoty. W efekcie płocki koncern nie jest zainteresowany przejmowaniem nowego zakładu w Policach.
Wielomiesięczne negocjacje dotyczące przejęcia firmy GA Polyolefins lub części jej aktywów produkcyjnych zakończyły się fiaskiem. Teraz Azoty będą rozmawiać z Orlenem o sprzedaży majątku logistycznego.
Grupa Azoty, Grupa Azoty Police, Grupa Azoty Polyolefins oraz Orlen zawarły Memorandum of Understanding w sprawie projektu Polimery Police z mocą obowiązującą od 31 lipca 2025 roku, podała Grupa Azoty. Podkreśliła, że zawarcie memorandum stanowi kolejny istotny etap w procesie poszukiwania rozwiązań mających na celu stabilizację sytuacji finansowej Grupy Azoty Polyolefins oraz optymalizację struktury aktywów grupy kapitałowej. Zawarte memorandum zakłada otwarty proces sprzedaży wskazanych aktywów, do którego Orlen zostanie zaproszony jako jeden z potencjalnych nabywców.
Do uratowania nawozowego koncernu potrzebne są miliardy złotych. Fiasko negocjacji z Orlenem w sprawie sprzedaży nowego zakładu w Policach zmusza do przyspieszenia rozmów o emisji akcji. Walory obejmą Skarb Państwa i wierzyciele.
Koncern rozważa inwestycje w tabor kolejowy i terminale kontenerowe. Ich skala będzie uzależniona od pozyskanego finansowania i partnerów. Kluczową rolę ma do odegrania zależna firma Koltar, która osiąga dobre wyniki finansowe.
Dziś naczelnym celem zarządu jest uczynienie spółki zdolną do wypracowywania zysków. Szans na poprawę jej kondycji upatruje m.in. w pozytywnych zmianach w otoczeniu rynkowym oraz we wzroście sprzedaży eksportowej.