Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ciech Pianki, firma z grupy Ciech specjalizująca się w dostarczaniu na rynek elastycznych pianek poliuretanowych (PUR) wykorzystywanych m.in. w produkcji mebli i materacy, jako pierwszy podmiot w Polsce, i prawdopodobnie w Europie, uzyskał certyfikat ISCC Plus. Tym samym uzyskał potwierdzenie, że spełnia rygorystyczne normy środowiskowe w zakresie produkcji, ze szczególnym uwzględnieniem ograniczenia zastosowania surowców ropopochodnych na rzecz komponentów ze źródeł odnawialnych i pochodzących z recyklingu.
„Dostawca jednego z głównych surowców wykorzystywanych do produkcji w naszym zakładzie produkcyjnym deklaruje udział materii spełniającej zasady zrównoważonego rozwoju bio-circular (obieg zamknięty – red.) na poziomie ponad 50 proc. – jej wielkość obliczana jest na podstawie bilansu biomasy użytej do produkcji komponentów” – tłumaczy Piotr Chojnacki, szef działu technologii w Ciech Pianki. Spółka przekonuje, że podobne alternatywy dla składników ropopochodnych są już wdrażane przez producentów pozostałych surowców używanych w produkcji pianek PUR. Dzięki temu w giełdowej grupie możliwy będzie dalszy rozwój oferty wyrobów powstających w sposób zrównoważony. Ciech Pianki jest jednym z największych producentów pianek poliuretanowych w Polsce. Posiada zakład produkcyjny w Bydgoszczy, którego roczne moce wytwórcze wynoszą 32,7 tys. ton.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.
Większość giełdowych przetwórców tworzyw sztucznych poprawia przychody. Dużym wyzwaniem jest jednak wzrost zysków. Spółki narzekają m.in. na rosnące koszty, nowe regulacje, silną konkurencję i problemy z pozyskaniem odpowiedniej kadry.
Tegoroczne wyniki grupy będą zależały m.in. od zapotrzebowania klientów, a ono od stóp procentowych w Polsce, Ukrainie i na Węgrzech. O kondycji firmy zdecydują również koszty surowców i wynagrodzeń.