Nadchodzący Dzień Wszystkich Świętych oraz Święto Zmarłych będą się znacznie różnić od poprzednich.
Inflacja przewyższająca 17 proc., niepewność co do przyszłości gospodarki, kryzys energetyczny w Europie oraz wysokie ceny gazu – to tylko kilka kwestii, które w ostatnim czasie gnębią producentów oraz konsumentów. Nie inaczej jest w przypadku producentów wosku czy szkła, wykorzystywanych przy produkcji zniczy.
– Obecna sytuacja na rynku jest dynamiczna i zdecydowanie trudniejsza niż w poprzednich latach. Jednak wydaje się, że ta dynamika zmian nie jest jeszcze tak drastycznie odczuwalna dla klientów indywidualnych, co może wpływać na utrzymanie podaży z poprzednich okresów. Na podsumowania przyjdzie czas po sezonie – wyjaśnia „Parkietowi” Małgorzata Mikoś, dyrektor handlowy producenta wosku Polwax.
Choć ceny gazu w ostatnich miesiącach znacząco podskoczyły, to spółki starały się jak najbardziej ograniczyć ich wpływ na klientów końcowych. – Wyższa o kilkaset procent cena gazu – głównego czynnika kosztotwórczego w przemyśle szklarskim – to duże wyzwanie i powód, dla którego ceny w ciągu ostatniego roku rosły kilkukrotnie. Jednocześnie podjęliśmy decyzję, że bardzo ważne jest utrzymanie, często wieloletnich, relacji z klientami, dlatego nasze reakcje cenowe były wyważone – komentuje Mirosław Kuk, rzecznik Grupy Ciech. Producentem lampionów do zniczy jest firma zależna Ciech Vitro. Co warto jednak zaznaczyć, przy tak dynamicznie zmieniających się kosztach trudno o szybką reakcję i dostateczne podniesienie cen. – Spółka na bieżąco racjonalizuje swoją politykę w zakresie produkcji i oferty dla klientów finalnych, jednak nie da się ukryć, że przy tak drastycznie zmieniającej się i nieprzewidywalnej rzeczywistości trudno reagować na zmiany w tempie zgodnym do zmieniającego się rynku i kosztów związanych z produkcją – uzupełniła Mikoś.
Ciech Vitro nie obawia się o podaż lampionów, problemem może być jednak wysoka inflacja, która znacząco wpłynie na decyzje zakupowe klientów. – Ze względu na przyjęty całoroczny system produkcji dla nas sezon rozpoczyna się wczesną wiosną i wówczas rozpoczynamy dostawy lampionów pod produkcję do sieci handlowych. Jeżeli chodzi o popyt w tym roku, to istnieje uzasadniona obawa, że wysoka inflacja wpłynie na zachowania konsumentów, ale z końcową oceną trzeba zaczekać do listopada. Warto podkreślić, że pomimo trudnych ostatnich lat (m.in. pandemicznego 2020 r. i zamknięcia cmentarzy) Ciech Vitro nie odczuł zmniejszonego popytu, a spółka ciągle rozszerza asortyment – podsumował Kuk.
