Konsolidacja Azotów nabiera rozpędu

Chemiczna spółka będzie sama zarządzać bocznicami kolejowymi. Wizja prezesa sięga jednak znacznie dalej – marzy mu się przejęcie Anwilu.

Publikacja: 07.12.2017 05:14

Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty.

Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty.

Foto: materiały prasowe

Grupa Azoty od nowego roku przejmie kontrolę nad spółkami obsługującymi bocznice kolejowe w Puławach i Kędzierzynie-Koźlu. Jak dotąd większościowe udziały w tych firmach miał koncern CTL Logistics, a chemiczna grupa miała pakiety mniejszościowe. Dzięki podpisanemu w środę porozumieniu udziały należące do logistycznego koncernu zostaną umorzone przy wykorzystaniu środków własnych spółek bocznicowych. Chemiczna grupa przejmie ponadto od CTL Logistics obsługę bocznicy w Policach – przejmując niezbędne do tego wyposażenie oraz pracowników.

Redukcja kosztów

– Obsługa bocznic zostanie zintegrowana w grupie, a konsolidatorem tych usług będzie należąca do grupy spółka Koltar. Patrząc na skalę ładunków wykonywanych przez nasze zakłady, stwierdziliśmy, że powinniśmy w tym obszarze działać samodzielnie. Nadal będziemy natomiast współpracować z CTL Logistic w zakresie przewozu towarów, na zasadach rynkowych – informuje Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty. – Nie wykluczam, że w przyszłości pomyślimy także o poszerzeniu naszych kompetencji kolejowych o usługi transportowe – zapowiada.

Konsolidacja w grupie usług bocznicowych przyniesie Azotom wzrost przychodów o około 60 mln zł rocznie. Pozwoli też obniżyć koszty o 8–9 mln zł.

Inicjatyw oszczędnościowych w grupie jest więcej, a ich efekt szacowany jest jak dotąd na 60–80 mln zł.

– Ważnym wydarzeniem było uruchomienie platformy zakupowej i aukcji elektronicznych. Pozwoliło nam to zredukować koszty zakupu wielu produktów i usług – podkreśla Wardacki.

Kłopoty w Puławach

Najwięcej problemów grupa ma natomiast z integracją pionów handlowych swoich spółek zależnych. Związki zawodowe działające w Puławach nie zgadzają się na konsolidację tego obszaru, bojąc się utraty samodzielności puławskich zakładów. Grożą strajkiem.

– Grupa musi wykorzystać efekt skali, stąd potrzeba koordynacji pionów handlowych wszystkich spółek zależnych – wyjaśnia Wardacki. Podkreśla, że rozmowy ze związkowcami z Puław należą do kompetencji zarządu Grupy Azoty Puławy, na którego czele stoi Jacek Janiszek. Problem w tym, że jak dotąd związkowcy chcieli rozmawiać wyłącznie z zarządem z Tarnowa. – Tu rozkład kompetencji jest jasny. Oczekuję od prezesa Janiszka, że poradzi sobie z tą sytuacją – kwituje Wardacki.

Przełom nastąpił w tym tygodniu, gdy komitet strajkowy zgodził się przystąpić do rokowań z zarządem Puław.

Kolejnym problemem puławskiej spółki jest trudna sytuacja zależnych Zakładów Azotowych Chorzów. Chorzowska firma specjalizuje się m.in. w przerobie tłuszczów zwierzęcych i produkcji stearyny. Wprowadzenie stearyny na rynek zbiegło się jednak w czasie ze zmianą otoczenia rynkowego – spadły ceny tego produktu przy jednoczesnym wzroście ceny podstawowego surowca, czyli tłuszczu zwierzęcego. – Wsparcie finansowe poprzez dokapitalizowanie spółki z Chorzowa pozwoli na wdrożenie modelu biznesowego, który zapewni stałą rentowność działalności podstawowej, ale też w przyszłości umożliwi implementowanie projektów i przedsięwzięć, które przyczynią się do zwiększenia wartości spółki – przekonuje Janiszek.

Szerokie plany

Władze Azotów nie ukrywają, że z uwagą przyglądają się możliwości dalszej konsolidacji polskiej chemii. Chodzi o rozważaną w poprzednich latach opcję włączenia do grupy biznesu nawozowego Anwilu z Grupy Orlen. – To była ciekawa inicjatywa. Część nawozowa Anwilu znakomicie pasowałaby do naszego biznesu. Jestem zwolennikiem tej koncepcji – zaznaczył Wardacki.

Wcześniej jednak pomysł ten nie doszedł do skutku. Orlen nie chciał bowiem sprzedać swojej nawozowej spółki.

Chemia
Azoty i aneks z bankami
Chemia
Polwax zapłaci miliony Orlenowi Projekt
Chemia
Jest nowy prezes Grupy Azoty. Ma ambitny plan ratunkowy
Chemia
Branża chemiczna z dużą ostrożnością patrzy w przyszłość
Chemia
Będą cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Grupa Azoty częściowo zadowolona
Chemia
Azoty poprawiają wyniki. Nawozy ze wschodu nadal problemem