Umowę dotyczącą przejęcia udziałów w spółce African Investment Group (AFRIG), która miała dostęp do złóż fosforytów w Senegalu, Police podpisały w 2013 roku. Wydały na ten cel w sumie 28,85 mln dolarów (około 102 mln zł), które płaciły w transzach.
Dla Polic fosforyty to kluczowy surowiec do produkcji nawozów wieloskładnikowych. Nowy zarząd spółki podważył decyzję poprzedników i stwierdził, że projekt w Afryce nie przyniósł zakładanych rezultatów.
Porozumienie z DGG Eco jest warunkowe. Jak informują przedstawiciele Grupy Azoty, finalizacja transakcji jest uzależniona od uzyskania wymaganych zgód korporacyjnych oraz wywiązania się drugiej strony z zobowiązania do zapłaty pierwszej transzy zwrotu ceny oraz udzielenia gwarancji bankowej zabezpieczającej spłatę dalszych transz.
– W zawartym porozumieniu strony potwierdzają nieosiągnięcie celów założonych w umowie z 2013 roku, w tym brak spodziewanych korzyści z dostaw surowców wydobywanych i dostarczanych przez AFRIG. To ostatnie było zresztą bezpośrednią podstawą dokonanych przez Grupę Azoty Police korekt i odpisów dotyczących aktywów rozpoznanych w związku z zakupem akcji AFRIG, jak i skierowania przez Police roszczeń o zwrot nienależnych transz ceny zakupu akcji AFRIG – wyjaśnia Artur Dziekański, rzecznik Grupy Azoty.
Police kupiły dostęp do senegalskich złóż fosforytów w 2013 roku. Jedna kopalnia miała działać przez cztery lata, następna nawet kilkadziesiąt lat. Audyt wykonany przez nowe władze Grupy Azotów wykazał jednak, że wydobycie fosforytów w pierwszej kopalni szybko się skończyło, a do rozpoczęcia eksploatacji drugiego złoża jest jeszcze bardzo długa droga. Okazało się też, że wartość afrykańskich złóż jest przeszacowana. Inwestycją Grupy Azoty w Senegalu zainteresowała się również prokuratura. BOx