Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 17.07.2018 05:02 Publikacja: 17.07.2018 05:02
Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty.
Foto: materiały prasowe
Związkowcy sprzeciwiają się wydzielaniu jakiegokolwiek obszaru ze struktury puławskiej grupy, domagają się przestrzegania umowy konsolidacyjnej oraz odwołania wiceprezesa zarządu Krzysztofa Homendy. W puławskiej spółce trwa właśnie referendum strajkowe w tej sprawie. Na pierwszy ogień poszedł budynek dyrekcji naczelnej. Za strajkiem opowiedziało się niemal 92 proc. głosujących pracowników, przy frekwencji sięgającej około 50 proc. – To bardzo dobry wynik, zważywszy, że trwa sezon urlopowy. Systematycznie robimy głosowania w kolejnych okręgach m.in. w administracji i w działach produkcyjnych. Z uwagi na nieprawdziwe informacje płynące z zarządu spółki pracownicy mają wiele pytań. Dlatego referendum przedłuża się i potrwa jeszcze co najmniej miesiąc – tłumaczy Sławomir Wręga, szef Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w puławskich zakładach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To efekt realizowanych działań naprawczych. Na plus nie pozwoliły jednak wyjść takie czynniki jak: niekorzystna sytuacja makroekonomiczna, wzrastające napięcia geopolityczne, tani import nawozów z Rosji i Białorusi oraz brak wystarczającego popytu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Od kilku tygodni wyniki osiągane w kluczowym biznesie istotnie rosną. Pozostaje pytanie, jak wpłynęły na rezultaty I kwartału, sezonowo najważniejszego dla grupy. Rynek czeka też na finał rozmów z Orlenem i dalsze działania mające ograniczyć dług.
Koncern dąży do pozyskania kontrahentów, którzy zapewnią grupie alternatywne dostawy gazu ziemnego i amoniaku. Celem jest istotne obniżenie dotychczasowych kosztów związanych z ich zakupami.
Dziś obowiązujący termin uruchomienia nowego zakładu w Brzegu Dolnym to 2026 r., a koszt budowy to 551 mln zł. Inwestycja jest jednak złożona i towarzyszy jej wiele zagrożeń. Ponadto jest realizowana własnymi siłami.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W pobliżu puławskich zakładów powstanie rafineria produkująca pierwiastki ziem rzadkich. Azoty zapewnią jej m.in. infrastrukturę, dostęp do odczynników, mediów oraz teren pod budowę.
Finasowanie o wartości do 28 mln USD będzie przeznaczone na zakup propanu, który jest niezbędnym surowcem do produkcji prowadzonej w nowych zakładach w Policach. Jednocześnie Azoty kontynuują z Orlenem rozmowy na temat sprzedaży tych aktywów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas