Zysk operacyjny zwiększył się o ponad 15 proc. osiągając poziom 95,1 mln zł. Przychody ze sprzedaży wyniosły 484,3 mln zł i były o ponad 2 proc. niższe niż rok wcześniej.
Grupa zanotowała wyższą sprzedaż na rynku polskim, ukraińskim i mołdawskim, a niższą na rynku białoruskim, rosyjskim oraz pozostałych rynkach eksportowych w porównaniu do analogicznego okresu 2017 r. - W porównaniu z ostatnimi latami, na rynku farb i lakierów widać było pewne ożywienie koniunktury, które przełożyło się na wyższy popyt na produkty premium oraz te ze średniej półki cenowej. Równocześnie skurczył się segment najtańszych farb. To czynniki, które wsparły wzrost naszej sprzedaży w Polsce - wyjaśnił Witold Waśko, wiceprezes Śnieżki. Lepsze tegoroczne wyniki grupy na polskim rynku to także efekt podniesienia cen produktów, dokonanego w pierwszych miesiącach 2018 roku, rekompensującego rosnące ceny surowców, w szczególności bieli tytanowej, podstawowego surowca używanego do produkcji farb.
W okresie od stycznia do końca września 2018 r. łączna wartość nakładów poniesionych na inwestycje przez spółki należące do grupy wyniosła 58,5 mln zł. Środki te zostały przeznaczone m.in. na modernizację i rozbudowę linii produkcyjnych oraz zakup działki pod budowę nowego centrum logistycznego. Ponadto Grupa kontynuowała restrukturyzację w Radomskiej Fabryce Farb i Lakierów. Zarząd Śnieżki oczekuje, że kolejne miesiące na rynku farb i lakierów w Polsce, a także na Ukrainie, przyniosą kontynuację trendów w preferencjach konsumentów, widocznych w III kwartale 2018 r., w tym wyższy popyt na droższe, charakteryzujące się wyższą jakością produkty marek premium oraz produkty ze średniego segmentu cenowego. Podczas wtorkowej sesji za papiery Śnieżki płacono na giełdzie około 73 zł, co oznacza zwyżkę o ponad 2 proc. względem ceny odniesienia z poprzedniej sesji.