Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 08.11.2019 07:10 Publikacja: 08.11.2019 07:10
Foto: Adobestock
Papiery producenta wyrobów foliowych taniały przed południem nawet o 7,1 proc., osiągając cenę zaledwie 28,8 zł. Niska wycena walorów to następstwo opublikowania słabych wyników finansowych za III kwartał. Wprawdzie w tym czasie grupa zanotowała niewielki, bo 1,4-proc., wzrost przychodów w ujęciu rok do roku, ale za to aż o 29,3 proc., czyli do niespełna 0,4 mln zł, spadł czysty zarobek.
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda, jeśli porównać wyniki grupy po dziewięciu miesiącach. W tym czasie zmalały zarówno przychody, jak i zyski. Dość duży spadek sprzedaży zanotowano na rynkach zagranicznych, które obecnie zapewniają firmie około 20 proc. wszystkich wpływów. Lepiej było w kraju. Zmiana proporcji pomiędzy sprzedażą krajową i zagraniczną mogła być jednak jedną z przyczyn pogorszenia rentowności grupy, gdyż co do zasady eksport umożliwia spółce osiąganie dość wysokich marż. Kolejna przyczyna to wzrost niektórych rodzajów kosztów. Zarząd przede wszystkim zwraca uwagę na drożejącą energię elektryczną.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To efekt realizowanych działań naprawczych. Na plus nie pozwoliły jednak wyjść takie czynniki jak: niekorzystna sytuacja makroekonomiczna, wzrastające napięcia geopolityczne, tani import nawozów z Rosji i Białorusi oraz brak wystarczającego popytu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Od kilku tygodni wyniki osiągane w kluczowym biznesie istotnie rosną. Pozostaje pytanie, jak wpłynęły na rezultaty I kwartału, sezonowo najważniejszego dla grupy. Rynek czeka też na finał rozmów z Orlenem i dalsze działania mające ograniczyć dług.
Koncern dąży do pozyskania kontrahentów, którzy zapewnią grupie alternatywne dostawy gazu ziemnego i amoniaku. Celem jest istotne obniżenie dotychczasowych kosztów związanych z ich zakupami.
Dziś obowiązujący termin uruchomienia nowego zakładu w Brzegu Dolnym to 2026 r., a koszt budowy to 551 mln zł. Inwestycja jest jednak złożona i towarzyszy jej wiele zagrożeń. Ponadto jest realizowana własnymi siłami.
W pobliżu puławskich zakładów powstanie rafineria produkująca pierwiastki ziem rzadkich. Azoty zapewnią jej m.in. infrastrukturę, dostęp do odczynników, mediów oraz teren pod budowę.
Finasowanie o wartości do 28 mln USD będzie przeznaczone na zakup propanu, który jest niezbędnym surowcem do produkcji prowadzonej w nowych zakładach w Policach. Jednocześnie Azoty kontynuują z Orlenem rozmowy na temat sprzedaży tych aktywów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas