Ogółem dla inwestujących w papiery dłużne ubiegły rok był dość trudny. W obawie przed rosnącą inflacją, a w ślad za nią podwyżkami stóp procentowych, notowania obligacji skarbowych znalazły się pod presją. Dość powiedzieć, że średnie wyniki w każdej z głównych grup funduszy dłużnych były w zeszłym roku ujemne, z czego produkty inwestujące w papiery skarbowe długoterminowe, bardziej narażone na ryzyko stopy procentowej, straciły przeciętnie niemal 10 proc. Dosłownie garstka funduszy dłużnych zanotowała wzrost wyceny i z reguły były to niemal wyłącznie fundusze papierów korporacyjnych. Spośród nich najmocniejszy był Agio Kapitał, zarządzany przez Zbigniewa Kowalczyka, do którego trafi statuetka Złotego Portfela. Fundusz z oferty AgioFunds TFI, mający na koniec zeszłego roku około 67 mln zł aktywów, przyniósł w ciągu 12 miesięcy 4,1 proc. zysku.
Co ciekawe, w ubiegłym roku bardzo atrakcyjne stopy zwrotu dały fundusze obligacji zagranicznych, pod warunkiem, że wyceny ich aktywów zyskiwały na silnym dolarze czy euro. Przypomnijmy, że kurs USD/PLN wzrósł w 2021 r. o około 8 proc. Stąd wysokie noty funduszy obligacji dolarowych. Wśród zagranicznych funduszy papierów dłużnych numerem jeden okazał się Pekao Obligacji Dolarowych Plus, za którego 9,3-proc. stopą zwrotu stoi Karol Ciuk. Jest to jeden z większych funduszy tej klasy aktywów, mający pod zarządzaniem z końcem grudnia około 1,2 mld zł.
Prezentację zwycięzców Złotych Portfeli za 2021 r. kończymy wyróżnieniem dla najlepszego funduszu surowców, którym w zeszłym roku był Skarbiec Rynków Surowcowych (27,9 proc.). Obecnie jego zarządzającym jest Grzegorz Zatryb. Skarbiec Rynków Surowcowych to produkt oparty na szerokim rynku surowców, w tym energetycznych, którym dzięki odreagowaniu gospodarczemu na całym świecie ubiegły rok sprzyjał.
Uroczyste rozdanie nagród odbędzie się 30 marca.paan