W ubiegłym roku kondycja finansowa brokerów wyraźnie się poprawiła, co było pochodną głównie większej aktywności inwestorów. Dla kilku instytucji ubiegły rok był jednak wyjątkowo udany. Wśród nich jest DM mBanku. Mimo wielu zmian, które zachodzą na rynku, dom maklerski dowodzony przez Adama Jaroszewicza (pierwszy z lewej) stale stara się poszerzać paletę usług. W ostatnim czasie mocny nacisk położony został chociażby na rynki zagraniczne. Broker wciąż jest także aktywny na rynku forex oraz regularnie spotyka się z inwestorami w różnych miastach Polski. Mocny rok ma za sobą także DM BOŚ, na czele którego stoi Radosław Olszewski. Firma ta po raz kolejny znalazła się w czołówce brokerów, którzy pozyskują najwięcej nowych klientów. To zasługa jednej z najbogatszych ofert dla klientów na rynku. Firma mocna jest zarówno na rynku akcji, pochodnych, jak również na rynku forex i w produktach długoterminowego oszczędzania.
Bogata oferta dla inwestorów indywidualnych to także domena DM PKO BP, którego dyrektorem jest Filip Paszke. Dla tego brokera ubiegły rok był jednak wyjątkowy. Po ośmiu latach w końcu udało mu się przełamać hegemonię DM Banku Handlowego na rynku wtórnym akcji. DM PKO BP błysnął także na rynku pierwotnym. To właśnie ten broker odpowiadał za dwa największe ubiegłoroczne debiuty, czyli Play Communications oraz Dino. Na dodatek może się on pochwalić najlepszym zespołem analitycznym. W tej kategorii pierwsze miejsce firma dzieli z Trigon DM, którego prezesem jest Wojciech Pątkiewicz. Trigon DM udowodnił, że nie trzeba mieć za sobą dużego banku, aby liczyć się na rynku usług maklerskich, i to nie tylko w obszarze analiz, ale także w transakcjach IPO i SPO.
21 marca wyjaśni się, kto otrzyma statuetkę Byka i Niedźwiedzia dla najlepszego domu maklerskiego.