Ostatnie miesiące to kolejne projekty o charakterze technologicznym w grupie KDPW. Co konkretnie udało się zrobić?
Dużym projektem zrealizowanym we wrześniu 2020 r. było udostępnienie emitentom aplikacji służącej do przekazywania spółce informacji o jej akcjonariuszach. To kolejne rozwiązanie oparte na rozwiązaniach technologicznych. Cały proces odbywa się poprzez aplikację internetową, opracowaną zgodnie z wytycznymi europejskich regulacji, których celem jest ułatwienie giełdowym spółkom komunikacji ze swoimi akcjonariuszami z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi. Obok aplikacji do przekazywania emitentom informacji o ich akcjonariuszach usprawniliśmy także aplikacje Walne Zgromadzenia (służy do rejestracji przez spółki tych zdarzeń w systemie KDPW) oraz eVoting (umożliwia ona akcjonariuszom zdalne głosowanie na WZA), dostosowując je do europejskiej dyrektywy SRD-II. 1 lutego tego roku KDPW uruchomił aplikację do automatycznego nadawania kodów ISIN (wraz z kodami CFI i FISN), która umożliwiła podmiotom prowadzącym rejestr akcjonariuszy ekspresowe pozyskanie kodu, w celu zapisania instrumentów finansowych w swoich rejestrach pod wskazanym identyfikatorem. Także w lutym uruchomiony został portal danych KDPW. To pierwszy etap projektu, w którym darmowo udostępniamy podstawowe informacje statystyczne.
Czy szeroko rozumiany rynek faktycznie korzysta z rozwiązań technologicznych przygotowanych przez KDPW?
Przewrotnie mogę powiedzieć, że rynek nie ma wyjścia, bo zdecydowana większość naszych usług, 90 proc., świadczona jest obecnie za pomocą systemów informatycznych. Cyfryzacja gospodarki jest postępującym zjawiskiem, a obecna sytuacja związana z pandemią koronawirusa przyspiesza ten proces. Także na rynku kapitałowym.
W tym kontekście nie sposób pominąć aplikacji eVoting. Jej pierwsze miesiące raczej nie są usłane różami. Rynek w końcu sięgnie po to rozwiązanie?