Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwsza połowa minionego tygodnia zdecydowanie należała do niedźwiedzi, a druga do byków. Bilans jest więc zerowy. Sytuacja techniczna niektórych indeksów wciąż jednak jest niepokojąca. Mowa w szczególności o sWIG80. W ostatnią środę indeks zanurkował do 14 045 pkt. Tak nisko nie był od grudnia ubiegłego roku, co oznacza, że jego tegoroczna stopa zwrotu jest już ujemna. Byczy dorobek z pierwszego kwartału został zniwelowany. Na wykresie aktywny jest sygnał sprzedaży w postaci krzyża śmierci utworzonego przez średnie kroczące z 50 i 200 sesji. Pierwsza średnia wyraźnie oddala się od drugiej, potwierdzając przewagę podaży. W ten obraz wpisuje się też spadkowy układ linii DI i ADX wskaźnika ruchu kierunkowego oraz spadający MACD. Odbicie z końca tygodnia jest zbyt małe, by mówić o poprawie sytuacji. Technika sugeruje, że poziom 14 000 pkt zostanie niebawem zaatakowany.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czerwiec 2025 r. przeczy historii. Do piątkowego popołudniu WIG zyskiwał od początku miesiąca ponad 1,8 proc., choć średnio traci w tym okresie ponad 1,3 proc. Za chwilę zaczyna się lipiec, którego przeszłość wróży dobrą przyszłość.
Tegoroczne stopy zwrotu z polskich indeksów są bardzo solidne. Na tyle solidne, że ETF-y oparte na rodzimym WIG20 należą do światowej czołówki roku 2025. Nasze blue chipy wyprzedziły nawet małe i średnie spółki, co do częstych sytuacji nie należy.