Niedźwiedzie, czyli trzy spółki, którym grozi przecena akcji: Agora, Columbus Energy i Pekao

Aktualizacja danych: 30.10.2020, godz. 10.15

1. Agora najniżej w giełdowej historii

Foto: GG Parkiet

Przy tak słabym rynku jak obecnie nietrudno wskazać spółkę w trendzie spadkowym. Podmiotów, które wyznaczają długoterminowe dołki, jest ostatnio bardzo dużo. Z pewnością warto ostrożnie podchodzić do tych, które bezpośrednio odczuwają skutki pandemicznych obostrzeń. W tym gronie jest Agora. Jej notowania spadły od lipca o 52 proc. W czwartek cena dotarła do 4,31 zł. To historyczne minimum. Oscylator RSI(14) jest już bardzo nisko i dotarł do swoich lokalnych dołków. To zwiększa szansę na odbicie, choć ostatnie korekty dużego zasięgu nie miały. Najbliższy opór to okrągłe 5 zł.

2. Columbus Energy już 63 proc. od szczytu

Foto: GG Parkiet

Od sierpnia kurs akcji przedstawiciela branży fotowoltaiki porusza się w trendzie spadkowym. W ujęciu długoterminowym ruch ten można uznać za korektę hossy, choć skala spadku (63 proc.) uprawnia do mówienia o bessie. W minionym tygodniu cena spadała nawet do 37 zł, co oznacza, że kurs zaatakował linię 200-sesyjnej średniej. Co więcej – w strefie wyprzedania przebywa RSI(14). Warto na tę synchronizację wskazań zwrócić uwagę, bo podobna sytuacja w marcu zainicjowała mocny ruch w górę. Jeśli powtórki nie będzie, to najbliższe wsparcie jest w okolicy 25 zł.

3. Pekao przebiło dolną granicę konsolidacji

Foto: GG Parkiet

WIG-banki spadł w październiku o 15,3 proc. i dotarł w porywach do 3084 pkt. Dołek bessy z 2009 r. znajduje się przy 2334 pkt i coraz bardziej straszy na wykresie. I choć wielu inwestorów zapewne próbuje już łapać dołki na bankach, to na razie ta strategia się nie sprawdza. Widać to na wykresie Pekao. Kilkumiesięczna konsolidacja wydawała się przygotowaniem gruntu pod odbicie, ale okazała się przystankiem nad drodze bessy. W minionym tygodniu kurs wybił się dołem i serią czarnych świec spadł do 40,8 zł, czyli najniższego poziomu od stycznia 2009 r.