Stefański nie odda całej Pol-Aquy

Inwestor pozostanie przewodniczącym rady nadzorczej budowlanej spółki. Zachowa też 10-procentowy pakiet walorów

Publikacja: 16.10.2009 01:15

Marek Stefański, szef rady nadzorczej Pol-Aquy, po wezwaniu Dragadosa wciąż będzie miał 10-proc. pak

Marek Stefański, szef rady nadzorczej Pol-Aquy, po wezwaniu Dragadosa wciąż będzie miał 10-proc. pakiet walorów piaseczyńskiej spółki.

Foto: GG Parkiet, Anna Węglewska aw Anna Węglewska

Dziś kończy się przyjmowanie zapisów w wezwaniu ogłoszonym przez Dragados na akcje Pol-Aquy. Zdaniem analityków hiszpańska grupa odniesie sukces.

[srodtytul]Stefański odda, ale nie do końca[/srodtytul]

Dragados zamierza nabyć od 13,6 mln do nieco ponad 18 mln walorów budowlanej spółki, co może mu dać 66-proc. udział w jej kapitale (przed ogłoszeniem wezwania miał 0,47 proc.). Do sprzedaży 47,34 proc. walorów zobowiązał się Marek Stefański wraz z podmiotami zależnymi. Obecnie przewodniczący rady nadzorczej Pol-Aquy bezpośrednio kontroluje 5,68 proc. jej kapitału, kolejne 36,2 proc. niedawno przekazał w formie darowizny należącej do niego luksemburskiej firmie DIM. We wrześniu 1,82 proc. walorów wniósł ponadto do funduszu inwestycyjnego zamkniętego. Wezwanie nie oznacza jednak, że Stefański rezygnuje z miana znaczącego akcjonariusza. W umowie z wzywającym znalazł się bowiem zapis umożliwiający mu kupno od Dragadosu akcji Pol-Aquy po 27 zł za sztukę (wczoraj akcje kosztowały 26,8 zł), jeśli w wyniku skupu akcji jego udział spadnie poniżej 10 proc. (opcja będzie obowiązywała przez 12 miesięcy). Jeśli zaś udział Stefańskiego i podmiotów z nim powiązanych będzie przekraczał 10 proc., to Dragados w ciągu dwóch lat odkupi nadwyżkę po 27 zł za walor. Marek Stefański zapewnił ponadto, że pozostanie szefem nadzoru piaseczyńskiej spółki.

[srodtytul]Analitycy: godziwa cena[/srodtytul]

Zdaniem analityków, wezwanie zakończy się powodzeniem. – Trudno oczekiwać, że mogłoby się nie udać, zwłaszcza że Dragados porozumiał się z głównym akcjonariuszem Pol-Aquy – mówi Łukasz Rosiński, analityk DM AmerBrokers. – W naszej aktualnej rekomendacji cena docelowa dla spółki zbliżona jest do oferowanej przez Dragados. Dlatego uważamy, że jest godziwa – dodaje. Podobnego zdania jest Adrian Kyrcz z DM IDMSA, który w wydanej 3 sierpnia rekomendacji poinformował, że cena zaproponowana przez Dragados zawiera godziwą premię.

O szansach powodzenia wezwania nie chce zaś spekulować Tomasz Krukowski z Deutsche Banku. Zdaniem Rosińskiego, mariaż z Dragadosem umożliwi polskiej spółce walkę o największe kontrakty infrastrukturalne, gdyż zdobędzie ona konsorcjanta o szerokich referencjach. Hiszpanie zyskają zaś m. in. dostęp do znającej polskie realia kadry Pol-Aquy.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją