Jednak liczymy, że wyniki za pierwszy kwartał będą zbliżone do tych sprzed roku – mówi Robert Jabłoński, członek zarządu gdańskiego Mercora zajmującego się produkcją m.in. systemów oddymiania oraz drzwi i bram przeciwpożarowych.
Po pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku sprzedaż grupy wynosiła 107,3 mln zł, a zysk netto 13,9 mln zł. W 2009 r. Mercor miał 440 mln zł skonsolidowanych przychodów i 26,9 mln zł zysku netto. Czy spółka wypłaci dywidendę?
– Zarząd jeszcze nie zdecydował, jaka będzie jego rekomendacja w tej sprawie – mówi Jabłoński. Mercor zadebiutował na GPW w 2007 r. i dotąd nie dzielił się zyskiem z akcjonariuszami.W 2009 r. około 45 proc. przychodów spółki pochodziło spoza Polski. Zarząd zamierza rozwijać sprzedaż w Europie Zachodniej oraz na innych rynkach.
– Chcemy zwiększyć eksport i wejść na nowe rynki – komentuje Jabłoński. Zwraca uwagę, że daje to dobre efekty. – W 2009 r. rozpoczęliśmy na szerszą skalę sprzedaż we Francji i w Niemczech. Łącznie przychody na tych rynkach wyniosły około 8,5 mln zł wobec 1 mln zł rok wcześniej. W tym roku chcemy podtrzymać wysoką dynamikę i osiągnąć 12–15 mln zł – mówi Jabłoński.
Mercor realizuje w Niemczech wart ponad 800 tys. euro kontrakt z producentem silników lotniczych Rolls-Royce. Jest ważny nie z powodu wartości, ale zamawiającego. – Kończymy modernizację dachu hali produkcyjnej. Liczymy, że referencje od tak wymagającego klienta sprawią, że pozyskamy kolejne zlecenia zarówno w Europie Zachodniej, jak i w kraju – mówi Jabłoński.