Później kurs zachowywał się znacznie lepiej. Przejściowo rósł nawet o 2,6 proc. Ostatecznie papiery AC wyceniono na 19,9 zł, po 2,1-proc. zwyżce (w ofercie akcje były sprzedawane po 19,5 zł). Dla porównania indeks WIG zyskał wczoraj 4,2 proc., a WIG20 wzrósł o 4,5 proc.
Zarówno oferta białostockiej spółki (zapisy były przyjmowane pod koniec lipca), jak i dzień jej debiutu na warszawskiej giełdzie przypadły na niespokojny okres na światowych rynkach finansowych. W związku z niepewną sytuacją jej właściciele musieli ograniczyć apetyt na kapitał. Początkowo producent instalacji gazowych planował sprzedaż w ofercie 3,68 mln istniejących akcji za około 100 mln zł. Ostatecznie nabywców znalazło niecałe 2,09 mln papierów, a wartość oferty wyniosła niewiele ponad 40 mln zł. Nowi akcjonariusze kupili papiery stanowiące 22,4 proc. kapitału zakładowego wczorajszego debiutanta.
W minionym roku AC miało 118,3 mln zł przychodów ze sprzedaży i 21,1 mln zł zysku netto. W porównaniu z 2009 r. obroty wzrosły o 11,4 proc., a wynik netto zwiększył się o 5?proc. Prognozy na ten rok przewidują wzrost przychodów do 135,3 mln zł, a czystego zarobku do 22 mln zł.
AC to 33. tegoroczny debiutant i 424. spółka notowana na głównym rynku warszawskiego parkietu.