Obecnie portfel zamówień Patentusa wynosi 55 mln zł, a w analogicznym okresie roku ubiegłego wynosił 35–40 mln zł. Druga połowa roku powinna być jeszcze lepsza. Spółka w konsorcjum przymierza się do uczestnictwa w przetargu na kompleks ścianowy dla Kampanii Węglowej, którego wartość to około 70–80 mln zł.
Obecny stan zapasów niesprzedanego węgla w kopalniach częściowo ogranicza inwestycje, natomiast cały czas prowadzone są remonty i modernizacje. Niektóre przetargi są przesuwane w taki sposób, aby dostawy były realizowane w II?półroczu. Dlatego zdaniem Józefa Dudy, prezesa Patentusa, II półrocze może być dla spółki jeszcze lepsze niż pierwsze.
Spółka nie rezygnuje też z działań ekspansji za granicą. W kręgu jej zainteresowań są Rosja i Indie, ale zarząd nie wyklucza także akwizycji na terenie Chin i Mongolii. W dalszym ciągu rozważane jest powołanie spółki joint venture, jeżeli powiodą się plany sprzedaży maszyn na rynkach wschodnich. Jednak Patentus nie przewiduje finansowania tych przedsięwzięć poprzez emisję akcji nowej serii.
Najbliższy realizacji jest wariant rosyjski. Zarząd planuje jeszcze w tym roku rozpocząć sprzedaż do Rosji swoich produktów. W tym celu zostały złożone wnioski patentowe w Rosji, które mają na celu ochronę rozwiązań zastosowanych w produktach Patentusa, które spółka planuje sprzedawać na tamtejszym rynku. Z kolei w Indiach Patentus prowadzi wstępne rozmowy na temat sprzedaży przenośników na tamtejszy rynek. Początkowo eksport ma stanowić około 10–15 proc. przychodów grupy.
A co z wypłatą dywidendy z zysku? Jak poinformowała nas spółka, jej wypłata planowana jest najwcześniej za dwa lata, gdy zostaną rozliczone wszystkie wnioski unijne.