Przejściowo notowania walorów firmy wzrosły do 2,44 zł, najwyższego poziomu od pierwszej sesji wrześniowej. Analitycy DM BZ WBK wskazali, że w I półroczu sytuacja zarówno na rynku papieru, jak i walutowym nie sprzyjała spółce, co doprowadziło do mocnego spadku jej kursu, o 63 proc. od początku roku. Ich zdaniem jednak przecena jest zbyt duża, gdyż od lipca sytuacja Arctic Paper zaczęła się poprawiać. Powinno to znaleźć, jak uważają, odzwierciedlenie już w wynikach za III kwartał. Autorzy przyznali, że rynek papieru pozostaje słaby. Zwrócili jednak uwagę, że tempo spadku popytu w lipcu zmniejszyło się. W ich przekonaniu wkrótce w wyniku wyłączenia pewnych zakładów zmniejszą się moce produkcyjne, co powinno przynieść wzrost cen, tak jak to miało miejsce w I połowie 2011 roku.
Cenę docelową dla akcji Arctic Paper obniżyli jednak do 4 z 5 zł, zastrzegając, że ze względu na dużą wrażliwość spółki na zmiany na rynku walutowym uważają ją za ryzykowną inwestycję.
O godzinie 9.53 akcje Arctic Paper drożały o 12,86 proc., do 2,37 zł.