Za zwyżką kryją spore oczekiwania inwestorów odnośnie przyszłych wyników finansowych, które spółka systematycznie poprawia. Sanok nie pochwalił się jeszcze osiągnięciami za 2014 rok, ale zgodnie z sygnałami napływającymi ze spółki, inwestorzy mogą być spokojni o jego wyniki zarówno zeszłego, jak i 2015 roku. - Miniony rok był dla Stomilu Sanok rekordowy pod względem podpisanych kontraktów motoryzacyjnych. Przemysł samochodowy ma pozostać motorem grupy, a w sprzedaży dla budownictwa sukcesem będzie utrzymanie wyników - poinformował niedawno Marek Łęcki , prezes Sanoka w rozmowie z PAP. - Na 2015 rok grupa planuje duże nakłady inwestycyjne, ale nie wpłynie to na politykę dywidendy - dodał prezes.
Pod koniec 2015 roku prezes Sanoka w rozmowie z „Parkietem" zdradził, że spółka prowadzi rozmowy nt . ewentualnego przejęcia z podmiotami o obrotach od kilku do kilkudziesięciu milionów euro związanych z branżą motoryzacyjną. Efekty tych rozmów maja być znane w pierwszej połowie tego roku.
W 2014 r. grupa powiększyła się o niemiecki Draftex, producenta systemów uszczelnień karoserii samochodów osobowych. Przejęta spółka, która generuje około 30 mln euro przychodów rocznie, począwszy od IV kwartału będzie uwzględniana w sprawozdaniach grupy, co zdaniem analityków może w przejściowo negatywnie wpłynąć na marże grupy, jednak prowadzona restrukturyzacja w długim terminie powinna zwiększyć zyskowność przejętej spółki.