W związku z tym, że w dniu wydania raportu wyceniane były na giełdzie po 55,70 zł obniżyli zalecenie dla spółki do „trzymaj" z „akumuluj". W środę za akcje spółki płacono na giełdzie około 55,50 zł.
Autorzy rekomendacji podkreślają, że na przestrzeni ostatniego roku Śnieżka należała do grona najlepiej radzących sobie spółek o średniej i małej kapitalizacji na GPW, biorąc pod uwagę wypracowane stopy zwrotu. - Spółce sprzyjają niskie ceny głównych surowców oraz dobra sprzedaż na rynku polskim, co z nawiązką rekompensuje słabość rynków wschodnich. W 2016 roku dodatkowo konsumpcja w Polsce może zostać wsparta przez program 500 plus - zwracają uwagę analitycy brokera.
Zdaniem ekspertów w tym roku spółce będzie trudniej o podtrzymanie dobrej passy w wynikach. - Przy utrzymaniu się wysokiego kursu EUR/PLN, mimo niskich nominalnie cen surowców, Śnieżce może nie być już jednak tak łatwo o wzrost marży brutto ze sprzedaży (w ciągu 3 lat poprawiła się o 3 pkt proc). Rekordowa w 2015 roku marża EBITDA jest już wyższa niż w przypadku europejskich konkurentów jak Tikkurila czy Akzo Nobel – zauważają. Jednocześnie zwracają uwagę, że 2016 roku powinien przynieść wyraźną poprawę zysku netto, co powinno implikować podstawę do dalszego wzrostu dywidendy w 2017 roku. Prognoza analityków DM BDM zakłada, że zysk netto Śnieżki wyniesie 54,7 mln zł w tym roku i wzrośnie do 57,3 mln zł w 2017 roku, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie odpowiednio 565 mln zł i 588,4 mln zł.