Ceramika Nowa Gala szacuje, że w tym roku nastąpi dalszy wzrost popytu na płytki ceramiczne w Polsce, co przełoży się również na zwyżkę sprzedaży w grupie. – W ubiegłym roku w kraju sprzedaliśmy ich w ujęciu wolumenowym o 10,7 proc. więcej niż w 2014 r. W tym roku liczymy na dalsze zwyżki, chociaż ich skala zapewne nie będzie już taka duża – mówi Paweł Górnicki, wiceprezes Ceramiki Nowej Gali.
Dodaje, że w ujęciu wartościowym zwyżka na polskim rynku płytek jest mniejsza niż w ujęciu wolumenowym. To przede wszystkim rezultat zdecydowanie szybciej rosnącego zapotrzebowania na wyroby tańsze niż droższe.
Wzrośnie eksport
W tym roku zarząd Ceramiki Nowej Gali liczy również na zwiększenie eksportu. Dotychczas grupa, podobnie jak wiele innych firm z branży, odnotowywała zniżkę sprzedaży zagranicznej, głównie za sprawą mocno spadającego popytu na rynkach wschodnich, gdzie polscy producenci mieli stosunkowo silną pozycję.
– Stawiamy na wzrost eksportu do krajów zlokalizowanych za naszą południową i zachodnią granicą. Są to m.in. Czechy, Słowacja, Rumunia, Bułgaria, Grecja, Niemcy i Austria – wylicza Górnicki. Przypomina, że w ubiegłym roku wpływy z eksportu stanowiły w grupie około 16 proc. przychodów ogółem. W tym roku powinny mieć większy udział.
W ubiegłym roku Ceramika Nowa Gala zanotowała minimalny wzrost skonsolidowanych przychodów. Z kolei czysty zarobek spadł o 84,3 proc. Do obniżenia zysku przyczyniły się wyższe koszty nabycia surowców i materiałów oraz wypłaty wynagrodzeń.