Posiedzenie trwało około siedmiu godzin. W jego trakcie zostali przesłuchani zarówno drobni inwestorzy, jak i członkowie zarządu firmy na czele z Barbarą Urbaniak-Marconi, prezesem i większościowym akcjonariuszem Polcoloritu.
– W trakcie przesłuchania Ireneusz Wolf, wiceprezes spółki, stwierdził m.in., że w jego ocenie firma jest warta około 40 mln zł, co dawałoby wycenę każdej akcji na poziomie 2,23 zł. Co ciekawe, w jego opinii nie ma jednak nic złego w tym, że główny udziałowiec skupował akcje po 0,75 zł i po takiej cenie chciał przejąć 100 proc. walorów, aby w konsekwencji wycofać firmę z GPW – mówi jedna z osób obecnych na rozprawie. Dodaje, że strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska. Jednocześnie akcjonariusze mniejszościowi wnioskowali o powołanie biegłego, który określiłby wartość godziwą papierów Polcoloritu. Sąd decyzję w tej sprawie ma podjąć na kolejnym posiedzeniu, tym razem niejawnym. Na razie nie jest znany jego termin.
Drobni inwestorzy już wcześniej osiągnęli częściowy sukces. Sądy w dwóch instancjach zgodziły się z ich wnioskiem o wstrzymanie wykonania uchwały walnego zgromadzenia, które odbyło się w połowie grudnia i postanowiło o zniesieniu dematerializacji akcji i ich wycofaniu z GPW. Sądy uznały, że roszczenie akcjonariuszy mniejszościowych zostało uprawdopodobnione, a także, że wykazali oni tzw. interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. W ocenie sądów przeprowadzenie dematerializacji akcji i wycofanie spółki z giełdy mogłoby uczynić postępowanie bezprzedmiotowym, gdyż w przypadku wygranej akcjonariuszy mniejszościowych późniejsze odwrócenie dematerializacji mogłoby się okazać niemożliwe.
Mniejszościowi udziałowcy uważają, że proponowana im w ostatnim wezwaniu cena, czyli 0,75 zł za walor, nie jest ceną godziwą. Część z nich szacuje ją na 4–5 zł. Ostatnio na GPW handlowano walorami Polcoloritu po 1,74 zł. W tym roku rośnie nie tylko kurs akcji firmy, ale i przychody oraz zysk netto. W I półroczu oba wyniki wyniosły odpowiednio 29,8 mln zł i 1,8 mln zł. Sprzedaż wzrosła o 16 proc., a zysk netto zwyżkował z poziomu bliskiego zera. TRF