Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wygląda na to, że w scenariuszu bazowym w 2020 r. na rynku mieszkaniowym w Polsce niewiele się zmieni. Jak zaznacza Kazimierz Kirejczyk, wiceprezes JLL, wzrost cen mieszkań nie wpływa na wyhamowanie sprzedaży. Głównie dlatego, że stopy procentowe są niskie, a inflacja rośnie. Skłania to do przesuwania gotówki na rynek nieruchomości, traktowany jako relatywnie bezpieczny w porównaniu z giełdą czy złotem i atrakcyjniejszy od obligacji skarbowych. Zakup lokum jest też postrzegany długofalowo – jako zabezpieczenie na emeryturę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W krótkim terminie sytuacja branży jest raczej trudna. W średnim i długim jestem o budownictwo spokojny – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
W poniedziałek belgijska spółka matka musi wykupić obligacje za 80 mln euro. Miesiąc później zapada mała seria w Polsce, o wartości 30 mln zł.
Przejęcie Budnera z gruntami i zespołem pozwoli na ekspansję w segmencie mieszkań popularnych.
Budner praktycznie nie ma bieżącej oferty mieszkań, ale ma atrakcyjny bank ziemi w Trójmieście i doświadczoną kadrę. To doby moment na przejęcie, wraz ze stopniową poprawą popytu w segmencie mieszkań popularnych.
Notowany na Catalyst deweloper złożył wniosek do urzędu antymonopolowego o zgodę na przejęcie, by wzmocnić pozycję w Warszawie i Gdańsku.
Ewentualny chaos w kręgach koalicji może opóźnić realizację kluczowych programów inwestycyjnych, w tym związanych z sektorem drogowym, który odpowiada za około 1/5 zamówień na polskim rynku budowlanym – ostrzega Polski Związek Pracodawców Budownictwa