– Usługa crowdfundingu wydaje się obecnie jedną z najbardziej obiecujących, w tym także dla domów maklerskich – mówi Bartosz Krzesiak, dyrektor w DM Navigator. – Wynika to wprost ze zwiększonego zainteresowania ze strony spółek, ale także drobnych inwestorów. Niskie stopy procentowe pobudzają napływ gotówki na rynek również od tych, którzy wcześniej nie byli w ogóle obecni na rynku kapitałowym. Od strony organizacji rynku sprzyjają także nadchodzące zmiany regulacji prawnych – dodaje Krzesiak. DM Navigator wciąż jest na etapie analiz i wyboru formy wejścia na rynek.
– Cały czas prowadzimy analizy możliwych wariantów prowadzenia tej działalności i rozpatrujemy różne scenariusze współpracy w zakresie potencjalnych partnerów biznesowych, i to zarówno w kontekście platform funkcjonujących na rynku, jak i niezależnych dostawców oprogramowania. Dostrzegamy synergie z obecną działalnością – podkreśla Krzesiak. Szlak dla domów maklerskich na rynku crowdfundingu został już przetarty. Platformę przeznaczoną do przeprowadzania tego typu ofert uruchomił jakiś czas temu DM INC. W 2020 r. łączna wartość transz ofert prezentowanych na platformie wyniosła 10,4 mln zł. Tematem crowdfundingu zainteresowała się również sama GPW. W ubiegłym roku zaprezentowana została platforma crowdfundingowa Raisemana, która jest częścią projektu Private Market realizowanego przez giełdę. Rozpoczęcie testów platformy przewidziane jest na drugą połowę 2021 r. Docelowo inicjatywa GPW Private Market ma być platformą obrotu wtórnego stokenizowanymi aktywami cyfrowymi oraz uzupełniać giełdową ofertę zarówno dla doświadczonych firm giełdowych, jak i dla tych, które dzisiaj jeszcze są w zbyt wczesnym stadium rozwoju, żeby wejść na NewConnect lub rynek główny.
Przed rynkiem crowdfundingu otwierają się nowe szanse. W ramach rozporządzenia Parlamentu Europejskiego maksymalna wartość emisji w ramach crowdfundingu wzrośnie z obecnego 1 do 5 mln euro. Przepisy te wejdą w życie 10 listopada. Działalność platform zostanie objęta nadzorem KNF. Prt