Frankowicze mniej skłonni do pozywania banków?

Zaskakujące wyniki badania platformy UCE – w ciągu roku znacząco przybyło osób, które nie chcą się procesować w sądzie o kredyty w CHF. Tymczasem liczba pozwów dynamicznie rośnie.

Publikacja: 04.04.2023 21:00

Frankowicze mniej skłonni do pozywania banków?

Foto: Adobe Stock

W najbliższym czasie 37,9 proc. frankowiczów, niebędących w sporze sądowym z bankiem, zamierza wystąpić z pozwem przeciwko kredytodawcy – pokazują najnowsze badania platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, które nasza gazeta przedstawia jako pierwsza. Rok wcześniej odsetek ten był nieco wyższy (o 1,2 pkt proc. wyższy) i wynosił 39,1 proc.

Z kolei grupa frankowiczów, którzy nie chcą wchodzić na drogę sądową, znacząco się zwiększyła – z 27,2 proc. rok wcześniej do aż 45,1 proc. obecnie. Ten wzrost nastąpił głównie kosztem osób wahających się, gdzie nastąpił spadek z 33,7 proc. do 17 proc.

Takie wyniki wskazują, że frankowicze, przynajmniej teoretycznie, są mniej skłonni niż rok temu do składania pozwów przeciwko bankom. Niemniej autorzy badania podkreślają, że powyższe trendy mogą ulec zmianie. – Myślę, iż nie jest to stała tendencja. W miarę uzyskiwania większej liczby prawomocnych wyroków duża część osób niechętnych do pozywania swoich banków jednak zmieni zdanie – komentuje radca prawny Adrian Goska z Kancelarii SubiGo, jeden ze współautorów badania.

45,1 proc.

posiadaczy kredytu w CHF nie chce pozywać swojego banku – wynika z badań przeprowadzonych na przełomie IV kw. 2022 r. i I kw. 2023 r. W badań rok wcześniej odsetek ten wynosił ok. 27 proc.

Jego zdaniem kredytobiorcy mogą obecnie czekają na ostateczny wyrok TSUE (w sprawie prawa banków do wynagrodzenia po unieważnieniu umowy), co ma nastąpić w połowie tego roku. – Każdy głos TSUE w obronie frankowiczów zawsze zwiększa zainteresowanie mediów tym problemem, a dzięki temu duża część kredytobiorców z uwagą śledzi doniesienia. I właśnie to często staje się najistotniejszym katalizatorem w podjęciu decyzji – zaznacza Goska.

Do tego trzeba zauważyć, że same banki obecnie robią wszystko, aby opóźnić albo zniechęcić kredytobiorców do wytoczenia procesu, a niektórzy klienci mogą czekać na zapowiadane przez regulatorów rynków propozycje ustawowe. Natomiast argumentem przekonującym do pozwania kredytodawcy może też być dalszy wzrost wysokości rat przy kredytach frankowych.

– Z moich obserwacji wynika, że zainteresowanie frankowiczów oraz motywacja do podjęcia działań prawnych w zakresie swojego kredytu jest zdecydowanie większa niż w ubiegłym roku, w porównywalnym okresie – ocenia z kolei poproszony przez nas o komentarz Wojciech Bochenek, radca prawny z Kancelarii Bochenek i Wspólnicy.

Także same banki spodziewają się kolejnej fali pozwów. W 2022 r. liczba pozwów wobec ośmiu największych banków notowanych na warszawskiej giełdzie wzrosła o 30 proc. do 75 tys.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny