Jakie składki na BFG zapłacą banki?

Łączny poziom składek sektora wyniesie 3,7 mld zł, w porównaniu z 2,23 mld zł rok wcześniej.

W ostatnich dniach pożyczkodawcy z GPW informują o wielkości składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji ustalonej przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Składki obciążą wyniki banków w I kwartale.

W grupie PKO BP, największym polskim banku, koszty wyniosą w pierwszym kwartale łącznie 407,1 mln zł, z uwzględnieniem obciążeń PKO Banku Hipotecznego.

PKO BP podał, że wysokość ustalonej przez BFG w stosunku do samego banku składki rocznej na fundusz przymusowej restrukturyzacji za 2022 r. wynosi 263,6 mln zł. Łącznie składki na BFG wliczone w ciężar kosztów banku pierwszego kwartału 2022 r. wynoszą 379,6 mln zł.

W przypadku Banku Pekao wysokość ustalonej składki rocznej na fundusz przymusowej restrukturyzacji za 2022 r. wynosi 207,6 mln zł. Kwota ta zostanie zaksięgowana w ciężar kosztów pierwszego kwartału 2022 r.

Większość kwoty, jaką musi zapłacić Bank Millennium, również zostanie wliczona w ciężar kosztów pierwszego kwartału. W przypadku Millennium mowa o 83,4 mln zł składki rocznej na fundusz przymusowej restrukturyzacji.

W przypadku mBanku wysokość rocznej składki na BFG do zapłaty w tym roku wynosi blisko 183 mln zł.

Santander Banku Polska na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków musi zapłacić 192,2 mln zł, a jego spółka zależna – Santander Consumer Bank 16,8 mln zł.

Z kolei koszty dla grupy ING Banku Śląskiego wyniosą 172,8 mln zł, łącznie z korektą składek za 2020 r. i 2021 r. Cała ta kwota zostanie zaksięgowana w ciężar kosztów pierwszego kwartału 2022 r.

Przypomnijmy, że w drugiej połowie lutego rada BFG ustaliła łączny poziom składek banków w 2022 r. na poziomie 3,7 mld zł, w porównaniu z 2,23 mld zł rok wcześniej i 3,175 mld zł w 2020 r. Wysokość tegorocznych składek oznacza wzrost o 66 proc. względem 2021 r. i o 16,6 proc. względem 2020 r. Z sumy zebranych składek ponad 2 mld zł będzie przeznaczone na fundusz gwarancyjny banków, a blisko 1,7 mld zł na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków.

Warto jednak pamiętać, że w tym roku wyniki sektora bankowego prawdopodobnie będą rekordowe za sprawą wzrostu stóp procentowych.