Kolejne banki emitują obligacje podporządkowane, po tym jak w tym roku emisje przeprowadziły już PKO BP, Pekao, BZ WBK, Alior, a także Pocztowy i BOŚ. Regularnie emitował tego typu obligacje również Getin Noble Bank, teraz także Millennium i Idea Bank decydują się na uplasowanie długu podporządkowanego.
Rynek sprzyja emitentom
– Zdecydowaliśmy się na emisję właśnie teraz, bo rynek sprzyja emitentom. Pokazują to udane emisje, cieszące się dużym popytem i sprzedawane po dobrych cenach, prowadzone ostatnio przez inne banki. Rozpoznaliśmy rynek i zdecydowaliśmy się na emisję za 700 mln zł. To kwota podobna do obligacji podporządkowanych, które zapadają nam w grudniu tego roku, o wartości 150 mln euro – mówi Artur Kulesza, dyrektor działu relacji inwestorskich w Banku Millennium.
Rozliczenie nastąpi za parę dni, po czym bank złoży wniosek o zgodę na zaliczenie obligacji do funduszy uzupełniających. – Prawdopodobnie uzyskamy ją w przyszłym roku, ale nie ma to aż tak dużego znaczenia, biorąc pod uwagę wydane w piątek rekomendacje dywidendowe KNF. Mimo bardzo wysokich poziomów współczynników Banku Millennium szanse na dywidendę z zysku za ten rok są niewielkie, więc data zaliczenia obligacji do kapitału nie ma znaczenia. Walczymy więc o takie wzmocnienie współczynników, szczególnie łącznego (TCR), aby wypłacić dywidendę z przyszłorocznego zysku – mówi Kulesza. Dodaje, że poza tym celem emisji obligacji podporządkowanych jest zaistnienie na polskim rynku długu długoterminowego i budowa bazy takich inwestorów. Będzie to miało szczególne znaczenie za parę lat, kiedy banki zaczną obowiązywać wymogi MREL i będzie konieczne emitowanie długu, aby im sprostać.
Idea Bank przyjął program emisji obligacji podporządkowanych o wartości do 200 mln zł. – Głównym celem jest wzmocnienie bazy kapitałowej – mówi Katarzyna Siwek, rzeczniczka Idea Banku. Na razie instytucja nie wykorzysta całej możliwej wartości, obligacje za 200 mln zł mogą zostać uplasowane do końca 2018 r.