Wprowadzone z początkiem 2016 r. nowe przepisy o listach zastawnych dzięki nowelizacji ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych ożywiły skostniały polski rynek tego typu obligacji. Emitować je może tylko bank hipoteczny, więc kolejni kredytodawcy tworzą własne takie instytucje.
Kolejni otwierają
Od kilkunastu lat działają już Pekao Bank Hipoteczny i mBank Hipoteczny, od 2015 r. funkcjonuje PKO Bank Hipoteczny. Parę dni temu zgodę od Komisji Nadzoru Finansowego na utworzenie takiej instytucji otrzymał ING Bank Śląski.
– Planowany czas rozpoczęcia działalności operacyjnej to przełom lat 2018 i 2019. W związku z tym pierwsza emisja listów zastawnych może zostać przeprowadzona w 2019 r. – informuje Ewa Szerszeń, rzeczniczka ING BSK. To istotny gracz na rynku hipotek – na koniec września wartość jego kredytów mieszkaniowych wyniosła ponad 26 mld zł i miał 9 proc. udziału w rynku kredytów mieszkaniowych w złotym oraz 13,8 proc. udziału w sprzedaży nowych hipotek.
Utworzyć swój bank hipoteczny zamierza też BZ WBK, trzeci co do wielkości gracz w Polsce. – Trwają prace nad przygotowaniem wniosku do regulatora – informuje Monika Nowakowska, rzeczniczka BZ WBK. Trudno przewidzieć, ile potrwa postępowanie w KNF, ale można szacować, że najwcześniej zgodę bank może otrzymać w II półroczu i rozpocząć działalność oraz przeprowadzić pierwsze emisje listów zastawnych w 2019 r.
Plany uruchomienia banków hipotecznych mają również inne czołowe banki: Millennium i Alior, które jednak na razie zaznaczają, że projekty są na wczesnym etapie przygotowań i nie komentują możliwego terminu rozpoczęcia działalności.